Pocałował mnie i się wyprostował, przysuwając mnie do siebie, a tamci zaczęli klaskać. Ugh...
- Grubo!
Debile i idioci... Odsunęliśmy się od siebie i go przytuliłam, a on chyba zapalił.
- Jak tam Cooper? Jak ci się żyje z naszą Emily?
Zaśmiali się, a ja przewróciłam oczami.
- Zajebiście. Ale wy mi powiedzcie, co do niej macie? Bo nic wam nie zrobiła, a wy się śmiejecie.
- Widziałeś zajebiste zdjęcia?
- Nie.
Nie! Nie pokazujcie mu no! Trudno że wszystko widział... Nie chcę żeby to zobaczył.
- Kto jej to zrobił?
Tyler zapytał, no nie...
- Taki jeden. Nieźle, nie?
Puściłam Tylera i poszłam za skały. Boże... To zdjęcie to ja jak jestem na nim naga i się schylam, bo akurat mi musiały upaść spodenki. Ugh... Nienawidzę ich...
- Ej, jesteś tu?
Tyler podszedł, a ja wymusiłam uśmiech.
- Jak widać.
- Wszystko okej?
- Tak, jasne.
- Chodź tu.
Przytulił mnie mocno, a mi spłynęła łza. Ugh...
- Na pewno jest okej?
Spojrzał na mnie i mi starł łzę, a ja się uśmiechnęłam i kiwnęłam głową.
- Wiem że nie jest...
- Nie chciałam żebyś to zobaczył...
- Nie będę się z ciebie śmiał ani nic. A zdjęcie mi się bardzo podoba.
- Nie wypowiadaj się.
- Mogłabyś mi powysyłać takie zdjęcia.
- Nie będę ci wysyłać nudesów.
- Jaasnee, zobaczymy.
Zaśmiał się, a ja się uśmiechnęłam.
- Dupek.
- Mhmm, suka.
Podniósł mnie i poszedł w jakąś stronę.
- Jutro idziemy do mojej cioci. I mój kuzyn jest... Kochany, ale nie sądzę żeby cię polubił...
- Ile ma?
- Jest w twoim wieku.
- Damy radę.
Spojrzałam na tamtych i zobaczyłam jak jeden się trzyma za nos. Co..? Zabiję go.
- Tyler przysięgam że cię nienawidzę.
- Dlaczego?!
- Uderzyłeś go!
- A, to dla ciebie kochanie.
Zaśmiał się, a ja się uśmiechnęłam.
- Masz nie bić ludzi.
- Dla ciebie będę. To mi sprawia przyjemność.
- Ale jesteś sadystą.
- Zawsze i wszędzie.
Pocałował mnie i potarł moje plecy pod bluzką.
CZYTASZ
I hate you, baby || ZAKOŃCZONE
Fanfic"Odwróciłam się tyłem do niego i przytuliłam misia. - Dlaczego śpisz z misiem? Zaśmiał się i owinął rękę wokół mojego pasa. - Bo to mój misio i go kocham. Możesz wziąć rękę? Miałeś mnie nie dotykać. - Nie zgrywaj takiej niedostępnej. - Nie zgry...