six

1.9K 114 27
                                    

→ SIX!

◜we are the warriors◞

     — CZEKAJ, NIE! Nie waż się jej dotykać! — ryknął Thor, rzucając się na strażników, równocześnie próbując dostać się do Amber, która również z nimi walczyła. Kobieta wyciągnęła rękę, próbując dosięgnąć Thora ,lecz została zaciągnięta do innego pokoju.

     Thor krzyknął za nią, po czym sam został wepchany do innego pomieszczenia i posadzono go na krześle. Jego nadgarstki znów zostały skrępowane przez metal przyczepiony do podłokietników.

     — Teraz się nie ruszaj, dobrze? — powiedział mężczyzna. Thor podniósł wzrok i zobaczył siwowłosego mężczyznę z okularami w czerwonych oprawkach.

     — Moja ręka nie jest tak stabilna, jak dawniej.

     — Klnę na brodę Odyna, nie waż się obcinać mi włosów! — zagroził Thor, patrząc na rękę mężczyzny, która była dziwnym metalowym urządzeniem. — Chyba że chcesz poczuć gniew potężnego Thora!

     Mężczyzna nacisnął kilka guzików na nadgarstku, zamieniając metal w przerażający przyrząd, na co Thor spojrzał na mężczyznę z rozpaczą.

     — Proszę, uprzejmy panie, nie rób tego! — Kiedy mężczyzna zaczął iść w jego stronę, Thor krzyknął.

⌁⌁⌁

     GŁOWA AMBER PODNIOSŁA SIĘ NAGLE, USŁYSZAWSZY WRZASKI THORA.

     — Thor?

     Szarpnęła rękami w każdy możliwy sposób.

     — Thor!

     Kiedy jej próby nadal były bezużyteczne, wydała z siebie zrezygnowany jęk. Wtedy dziwny człowiek wszedł do pokoju; miał siwe włosy i czerwone okulary przeciwsłoneczne. Kiedy ją zobaczył, jego ramiona opadły.

     — No nie! Kolejna blondynka!

     Amber przechyliła głowę, szybko się denerwując.

     — Kim jesteś i co zrobiłeś Thorowi? Powiedz mi teraz!

     Wyrwała się, próbując rzucić się na niego, na co mężczyzna się zaśmiał.

     — Nie wydostaniesz się stąd, więc nawet nie próbuj. Jestem tutaj, aby zrobić Ci fryzurę. — Amber zmarszczyła brwi.

     — Co jest nie tak z moimi włosami?

     Mężczyzna spojrzał na nią, co sprawiło, że nagle poczuła się lekko skrępowana.

     — Po prostu bądź... delikatny.

⌁⌁⌁

     THOR STANĄŁ NA NOGACH, ZNAJDUJĄC SIĘ W MAŁYM POMIESZCZENIU. Gniewnie odwrócił się i spojrzał na strażników.

     — Na brodę Odyna, powiedzcie mi do cholery, gdzie jest Amber, albo ja...

     Drzwi zatrzasnęły mu się przed twarzą. Pokonany dotknął swoje świeżo ścięte włosy. Spuścił głowę, po czym drzwi ponownie się otworzyły, a Amber została wepchnięta do pomieszczenia. Potknęła się o swoje własne nogi i upadła na kolana. Stając prosto na nogi, odwróciła się i uderzyła pięściami o zamknięte drzwi.

     — Wypuście mnie, idioci!

     Thor patrzył na nią szeroko otwartymi oczami, a jego oczy wędrowały powoli po jej ciele.

✔ | GLADIATORS ▹ RAGNAROK | TłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz