Five

340 39 30
                                    

Pov. Karolina

Gdy wróciłam do domu postanowiłam przygotować ciuchy na jutro wieczór (od Autora - w opowiadaniu jest czwartek). Wiedziałam, że zajmie mi to dużo czasu, ale świadomość tego nie powstrzymała mnie od  obejrzenia  jednego odcinka Riverdale.

Po obejrzeniu poczułam ogromny głód i uznałam, że coś dobrego do rze wpłynie na moje szare komórki i wymyślę w co się jutro ubiorę.

Udałam się do kuchni, gdzie zaczęłam przygotowywać ciasto na małą ilość naleśników, bo po co mam robić komuś jeszcze. Wyjęłam nutelle, ponieważ z nią naleśniki są najlepsze, a niczego innego nie chce mi się szukać. Wsluchalam się w lecącą z mojego pokoju muzykę i smażyłam naleśniki. Takim o to sposobem straciłam kolejne 30 minut cennego czasu, w którym miałam układać kreacje . BRAWO JA!!

Gdy już usmażyłam I zjadłam naleśniki, ruszyła w stronę pokoju, w którym wreszcie wybiorę ciuchy.

Otworzyłam szafę, z której wysypała się na mnie tona ubrań.

-Umrę zaraz - powiedziałam sama do siebie układając ciuchy w stosiki - ostatni raz to układam, jak następnym razem mi to wypadnie, to się zabije normalnie

Po ułożeniu w stosiki, wzięłam z nich czarne rurki z dziurami na kolanach, czarną bluzkę i czerwona skórzaną kurtkę. Będę jutro wyglądać bosko

Resztę dnia spędziłam na kolejnych odcinkach Riverdale zapijanych gorącą czekoladą.

_______________________________________

Od razu przepraszam za nieobecność, ale mamy rok szkolny i dużo nauki. W ramach rekompensaty tych dwóch tygodni bez rozdziału, postaram się wrzucić jeszcze dwa takie krótsze w tym tygodniu.

Ten rozdział dedykuję loczkicobbana

Next?  🍀

Don't forget about me...|JACKLYN| //ZAKOŃCZONA//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz