Pov. Karolina
Gdy wróciłam do domu postanowiłam przygotować ciuchy na jutro wieczór (od Autora - w opowiadaniu jest czwartek). Wiedziałam, że zajmie mi to dużo czasu, ale świadomość tego nie powstrzymała mnie od obejrzenia jednego odcinka Riverdale.
Po obejrzeniu poczułam ogromny głód i uznałam, że coś dobrego do rze wpłynie na moje szare komórki i wymyślę w co się jutro ubiorę.
Udałam się do kuchni, gdzie zaczęłam przygotowywać ciasto na małą ilość naleśników, bo po co mam robić komuś jeszcze. Wyjęłam nutelle, ponieważ z nią naleśniki są najlepsze, a niczego innego nie chce mi się szukać. Wsluchalam się w lecącą z mojego pokoju muzykę i smażyłam naleśniki. Takim o to sposobem straciłam kolejne 30 minut cennego czasu, w którym miałam układać kreacje . BRAWO JA!!
Gdy już usmażyłam I zjadłam naleśniki, ruszyła w stronę pokoju, w którym wreszcie wybiorę ciuchy.
Otworzyłam szafę, z której wysypała się na mnie tona ubrań.
-Umrę zaraz - powiedziałam sama do siebie układając ciuchy w stosiki - ostatni raz to układam, jak następnym razem mi to wypadnie, to się zabije normalnie
Po ułożeniu w stosiki, wzięłam z nich czarne rurki z dziurami na kolanach, czarną bluzkę i czerwona skórzaną kurtkę. Będę jutro wyglądać bosko
Resztę dnia spędziłam na kolejnych odcinkach Riverdale zapijanych gorącą czekoladą.
_______________________________________
Od razu przepraszam za nieobecność, ale mamy rok szkolny i dużo nauki. W ramach rekompensaty tych dwóch tygodni bez rozdziału, postaram się wrzucić jeszcze dwa takie krótsze w tym tygodniu.
Ten rozdział dedykuję loczkicobbana
Next? 🍀
CZYTASZ
Don't forget about me...|JACKLYN| //ZAKOŃCZONA//
FanfictionHej! Jestem Jack. Jestem dokładnie taki sam jak każdy z was...