Ja: *siedzę znerwicowana na łóżku, oddycham nierówno*
Ja: *myślę* Gdzie on jest?... No gdzie kurna jest?...
Ja: *zaczynam obgryzać paznokcie ze stresu*
Nagły chłód na szyji zwiastuje jego nadejście.
Ja: *powoli odwracam głowę na prawo, na czole pojawiają się kropelki potu*
Coś kładzie mi miękkie, jakby zrobione z waty, trzy szpony na prawym ramieniu.
Ja: KURWA!!! *drę ryja na pół bloku*
To coś: No heja... wróciłem...
CZYTASZ
Okres z życia wzięty. (✓)
Humor⚠️‼️UWAGA‼️⚠️ Poniższa pozycja zawiera wysokie dawki cringe'u. Jej zawartość datuje się jeszcze na okres 2018 roku, czasy, w których to autorka miewała jeszcze większe zapędy (i tak pozostającej jej do dziś) impulsywności. Wierzcie mi, sama połowy t...