Ja: *próbuję zmusić Gówniaka, aby złożył wszystkim kochanym ludkom życzenia świąteczne*
Ja: We-so-łych...
Okres: Świąt Wam życzę.
Ja: Ale jakich?
Okres: Krwawych.
Ja: A zabić Cię? Wtedy będziesz mieć krwawe.
Okres: A Ty dostaniesz drugi raz w miesiącu.
Ja: Mówże COKOLWIEK...
Okres: No dobra... Nie wesołych Świąt życzę.
Ja: *jeb go w łeb*
Ja: WESOŁYCH.
Okres: Okeeej... życzę Wam, żeby Wasze Gówniaki Was wkurwiały...
Ja: *znów jeb go w łeb*
Okres: WYPIERPAPIER KOBIETO!!!
Ja: Ja pierdziele... Niech te Święta będą pełne ciepła i radości. Żebyście miło spędzili czas w gronie najbliższych sobie osób.
Okres: Dużo prezentów!
Ja: Kakałka, herbatki lub kawki i ciepłego kocyka.
Okres: Kevin'a!
Ja: Dobrego jedzonka i żeby wszystkie tutaj obecne kruszynki-otaku oraz nie-otaku dostały coś ze swoich ukochanych fandomów.
Okres: A TERAZ WYPIERDALAĆ I SIĘ CIESZYĆ ŚWIATAMI!!! Albo chociaż jakoś dotrwać do końca.
Ja: Pod choinką 1A! Czy ktoś tutaj też z premiery? Mróz za oknem, w rytm szaleje.
Okres: *obejmuje ramieniem*
Okres: Więc bez słowa przytul się.
*chwila ciszy*
Okres: Może w końcu trafisz pod jemiołę?..
Ja: Na kissa pod pasożytem nie licz. Ty nie Dorian.
×××
W E S O Ł Y C H
Ś W I Ą T
K O C H A N I ! ! !
Ode mnie i Gówniaka! ❤
❄🎄🎁🎉🎶💖❄
CZYTASZ
Okres z życia wzięty. (✓)
Humor⚠️‼️UWAGA‼️⚠️ Poniższa pozycja zawiera wysokie dawki cringe'u. Jej zawartość datuje się jeszcze na okres 2018 roku, czasy, w których to autorka miewała jeszcze większe zapędy (i tak pozostającej jej do dziś) impulsywności. Wierzcie mi, sama połowy t...