Cześć, tu jak zwykle ja. I tym razem mówię już ostatecznie i definitywnie - KONIEC.
×××
1 rok, 10 miesięcy i 16 dni.
Dokładnie tyle czasu zajęło mi napisanie stu sześćdziesięciu części tej książki. Szczerze mówiąc, sądziłam, że trwało to znacznie dłużej, ponieważ brałam pod uwagę jedynie rok.Na ten moment Gówniak ma 215 tyś. odczytów oraz 25,7 głosów;
Nielada wyniki.
Jest to także najlepiej sprzedająca się pozycja na moim profilu, co było i jest dla mnie dużym zaskoczeniem jak i (poniekąd) satysfakcją. Nigdy nie spodziewałam się takich wyników, nawet na samym początku pisania, szczególnie, że stworzyłam tę książkę głównie dla beki. I dla Was.Większość treści tu zawartych jest prześmiewcza (żeby nie napisać wulgarna, ze względu na język), jednak - piszę na poważnie! - ogromnym wyróżnieniem były dla mnie pytania i prośby o porady. Kiedy pisały do mnie użytkowniczki w związku z miesiączką. Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek będę tłumaczyć sens występowania brązowej krwi czy pisać o zaletach tamponów.
Dziękuję 💖
Z całego serducha dziękuję Wam za każdą poświęconą dla tej książki chwilę.I przepraszam 💔
Przepraszam, że nie wykorzystałam wielu historii, które mi podesłaliście, że nie wymyśliłam speciala na zakończenie oraz że nie kończę na dwusetnej części.
Po prostu nie mam już zbytnio siły.Bycie "tą od Gówniaka" trochę mnie zmęczyło.
Oczywiście, jestem zadowolona z osiągnięć tej książki, jednak uważam, że mam do zaoferowania trochę więcej.Nie wiem czy wrócę do pisania. Jak już to nie tutaj.
Uprzedzając zadane przez parę osób pytania i ich teorie z Tablicy pod informacją o zakończeniu; menopauzy nie mam, w ciąży nie jestem, więc pewnie nieco okresowych przypadków na pewno mi się zdarzy. Wszak, jak to mówią: nie ma to jak Okres.
Na razie jednak odkładam te konkretne pióro.Jeszcze raz dziękuję 💝
Było bardzo miło być Waszym powodem do poprawy humoru oraz (dla niektórych) starszą koleżanką po fachu, która zawsze wysłucha i doradzi.Trzymajcie się cieplutko i niech Wam z łaski swojej Gówniaki ciutkę odpuszczą.
Papa~ 💞✨...
Gówniak za kamerą: JA TU JESZCZE DO JEBANEJ KURWY NĘDZY I PIEPRZONEJ CHOLERY WRÓCĘ!!!
CZYTASZ
Okres z życia wzięty. (✓)
Humor⚠️‼️UWAGA‼️⚠️ Poniższa pozycja zawiera wysokie dawki cringe'u. Jej zawartość datuje się jeszcze na okres 2018 roku, czasy, w których to autorka miewała jeszcze większe zapędy (i tak pozostającej jej do dziś) impulsywności. Wierzcie mi, sama połowy t...