-Darwin?-spytałam smutna.
-Tak?-odpowiedział odwracając się do mnie momentalnie.
-Przepraszam
- Ale za co?-zaciekawiony Darwin podszedł bliżej.
-Emm.. oczywiście ze za to...Emm. No okej chodzi o to ,że przewróciłam cię i upadłeś na głowę :'(
-Suzanne! Nic się nie stało przecież to wcale nie bolało :)
-Naprawdę?-uśmiechnełam się do bliskiego kolegi (:
-Oczywiście-podszedł do mnie i przytulił mnie.
Zdziwiłam się lecz odwzajemniłam uścisk. Darwin przerwał 2 minutowy przytulas mówiąc - Będą nas shipować.
-Ok , nie ma sprawy,nie chce by się z nas nabijali ;)
Rozłączyliśmy się w smutku i odeszliśmy w innym kierunku.
Nagle zza zakrętu wyskoczył Diabełek.
-C,co ty tu robisz-zapytałam wystraszona
-Przyszłem cię zobaczyć-odpowiedział z uśmiechem od ucha do ucha.
- A ja nie chce cię widzieć! Zraniłeś Darwina on był w szpitalu w okropnym stanie!
-Wiem i dostałem za swoje ale dostałem tylko prace za karę oraz odszkodowanie dla Wattersonów! Hrrr. jak ja ich nie lubię-opowiadał z dumą
-Nie wybacze ci tego to co zrobiłeś nie jest warte przebaczenia!-krzyczałam jak tylko mogłam
-Rozumiem twój kolega z klasy został uderzony...Stop to jest twój tylko kolega!?!
Podbiegł do mnie w kilka sekund i na oczach Darwina chwycił mnie za biodra i zakręcił się w stronę przeciwną Darwinowi żeby myślał że go pocałowałam a tak naprawdę on próbował ale się nie dałam. Chodzę na lekcję Ju-Jitsu. Przytrzymałam go i jednym ruchem powaliłam na ziemie. Ale było już za późno Darwin wybiegł ze szkoły z płaczem i wsiadł do samochodu pana Richarda.
-O nie-zaczęłam płakać.
Diabełek podszedł do mnie i przeprosił lecz ja nie wybacze podwójnej zdrady którą wyrządził mnie i Darwinowi.
-Nie,zostaw mnie i odczep się ode mnie i od Darwina!
- Ojeju Darwin i Suzanne są razem!-zaczął krzyczeć na całą szkołę nie wszyscy to słyszeli ale większość tak ,naśmiewali się ze mnie i rzucali rzeczami.
-Dlaczego nie można być z kimś w sumie i tak nie jestem-pomyślałam zdenerwowana
Diabełek podszedł do mnie przytulając mnie mocno tak że nie mogłam się ruszyć a nawet coś powiedzieć.
-Słuchaj zerwij z Darwinem i bądź ze mną on to zwykły błazen daje się pomiatać a ja jestem bardziej lepszy na kandydata na twojego chłopaka!
-To ty posłuchaj po pierwsze nie jestem z Darwinem po drugie mamy dopiero 10 lat to za wcześnie na związki a po 3 ja kocham tylko swoją rodzinę!-wyrwałam się z ramion Diabełka i pobiegłam w stronę drzwi wyjściowych.
Dzięki za przeczytanie do następnego!
:)
YOU ARE READING
Sweet życie
AdventureOpowieść ta opowiada o 10-letniej Suzanne Goldson która przeżywa niezwykłe przygody w mieście Elmore..Suzanne poznaje Gumballa i Darwina po czym zakochuje się w jednym z nich jest to......Czytaj a się dowiesz w kim zakochała się 10-letnia Suzanne...