Choroba😭

13 2 0
                                    


Około 3 rano wstałam z dużym bólem głowy. Miałam drgawki chyba z zimna. Każdy przełyk choćby śliny bolał mnie bardzo. Poszłam do sypialni mamy. Obudziłam ich i powiedziałam im o objawach.

- Choć tu do mnie śpij ze mną Suzanne rano ci coś dam- powiedziała zaspana mama.

Położyłam się koło mamy i zasnęłam. Wstałam o 6:15 bardzo bolała mnie głowa miałam gorączkę. Mama z Leslie testowały nowe słuchawki i nowy głośnik.

W ten dzień nie poszłam do szkoły. Cały dzień był męczarnią. Miałam nawet 38.5 stopni Celsiusa. Przed spaniem oglądałam w telewizji o robieniu mięsa do hamburgerów. W nocy miałam dziwne skojarzenia takie jak: Moja rodzina się topi albo ktoś mnie kroił i smażył. To było straszne. Ciągle płakałam a w nocy obudziłam nawet siostrę i wyobrażałam sobie że jak zamknę oczy to coś na mnie spadnie że już nie wstane. Leslie pocieszyłam mnie i uciszyła podobno bardzo płakałam.

Następnego dnia również miałam gorączkę ale nareszcie nie miałam tych strasznych wyobrażeń. W tym dniu miałam już 34 stopnie i 35 nie miałam gorączki. Ten dzień nie był zły mogłam pograć sobie na laptopie.

Kolejny dzień był spoko nie miałam gorączki i dobrze się czułam ale niestety do dziś boli mnie głowa...



Zdarzenia są prawdziwe w tym momencie boli mnie głowa to ja byłam chora tylko napisałam że Suzanne jest chora a Leslie to moja siostra❤♡.♡

Sweet życieWhere stories live. Discover now