On jest słodki!

7 1 1
                                    

Miesiąc później....

Wstałam dziś o 10 rano. Nie musiałam iść do szkoły bo mamy strajk. Darwin przez Elmore plus pisał do mnie przez następne 2 godziny. Wysyłaliśmy sobie emotikony np.💕😍😗 albo😊😍😅.

Pisaliśmy też normalnie. Napisał do mnie pierwszy ,wiadomość brzmiała tak : ,,Suzanne? M..m..m..oże wpadniesz do mnie o 19 na film.....o....zwierzęcej mi..ło...ści . Będzie fajnie i będzie kolacja!''

Kiedy pierwszy raz przeczytałam tą wiadomość chciało mi się śmiać ale później zrozumiałam o co chodzi.On mnie zaprosił na randkę!😍 Latałam po pokoju jak szalona nie wiedziałam dokładnie co mam zrobić. Po 15 minutach namyśleń zapytałam mamę czy mogę iść do Darwina o 19 Darwin wspomniał w następnej wiadomości że wróciłabym z panem Richardem o 21:00. Mama z niechęcią się na to zgodziła. Po usłyszeniu od mamy ,,TAK" byłam bardzo szczęśliwa i nie mogłam doczekać się randki.Leslie czyli moja siostra wczoraj była na randce z Gumballem to ja dziś z Darwinem. Czas wolno płynął miało to dobre strony i złe dobra jest taka że nie będzie się starszym z minuty na minutę ,a zła taka że chciałabym już być na kanapie koło Darwina ale jestem cierpliwa i dlatego wzięłam się w garść i przestałam myśleć o randce. Popatrzyłam na termometr i byłam bardzo zdziwiona w słońcu było około 30 stopni Celsjusza. To duża temperatura jak na wiosnę.Lecz w cieniu zaledwie 21 stopni. Do 16 :35 byłam z Leslie na dworze grałyśmy w piłkę nożną.Gdy wróciłyśmy zaczęłyśmy rysować w naszych rysownikach.

Po rysowaniu wspominałam wielkanoc która była kilka dni temu . Wielkanoc spędziliśmy z Wattersonami byli to bowiem przyjaciele naszej rodziny mama lubiła Nicole,tata Richarda,ja Darwina,a Leslie Gumballa. Spędziliśmy razem dużo czasu..... Kiedy skończyłam marzyć była już 18:17.

Otwarłam szafę i przeszukałam ją w pewnej chwili natknęłam się na tą sukienkę w której byłam na rozpoczęcie roku wtedy poznałam Darwina. Wyglądałam w tym....ładnie! Nic więcej nie mogłam lepszego o sobie powiedzieć bo twierdziłam że ja sama ładnie nie wyglądam. Upięłam się w...... nie kok.......nie warkocz...ale w dwa kucyki.

Nastała 18:55 otworzyłam drzwi i pożegnałam się z domownikami.o 18:56 byłam na miejscu ponieważ jestem naprawdę szybka . Zapukałam w drzwi 🚪 wattersonów .Drzwi otworzył mi Darwin ja i on w tym samym czasie zarumieniliśmy się. Darwin wpuścił mnie do domu. powiedział że myślał że nie przyjdę.I zza pleców wyciągnął piękną róże była jedna w doniczce. Zrobiłam się czerwona i podziękowałam. Usiadłam na kanapie zaraz przyszedł Darwin z smakołykami i powiedział mi że pięknie wyglądam.Podziękowałam. Puścił w telewizji ten program na który mnie zaprosił.Program skończył się o 20:45.Ja i Darwin świetnie się bawiliśmy.Darwin przybliżył się do mnie. Po pięciu minutach śmiechu z niczego Darwin zamkną lekko mi buzię palcem.......pletwą i pocałował mnie w usta. Nie wiedziałam co mam powiedzieć. poprostu się zarumieniłam. Wybiła 21:00 pan Richard wołał mnie już z auta podziękowałam Darwinowi za to wszystko i wybiegłam. Lekko uśmiechnęłam się do pana Richarda żeby nie pytał się dlaczego mam ponurą minę. Nie byłam smutna przez pocałunek ale byłam w szoku. Podziękowałam za podwózkę do domu i wbiegłam do domu. Powiedziałam do siebie bardzo cicho on jest słodki. Przebrałam się i poszłam spać

Sweet życieWhere stories live. Discover now