#17

3.8K 153 145
                                    

- To będziesz moją dziewczyną? - zapytał poważnie.

- Wiesz, że jak Wac się dowie to będzie źle?

- Dobrze wiesz, że mam to w dupie. Kocham cię i chcę z tobą być. Mam w dupie to, że Wac może być zły, że między nami jest sześć lat różnicy, że nie będziemy mogli robić tego codziennie, bo nie będziemy mieszkać razem. Chcę żebyś była moją dziewczyną i była tylko moja.

- Kocham cię. - stanęłam na palcach i pocałowałam go. Bardzo mi na nim zależy. - Więc, co teraz robimy mój chłopaku? - gdy to usłyszał bardzo się ucieszył i znowu się pocałowaliśmy.

- Więc moja dziewczyno, możemy iść do kasy i w końcu za to zapłacić.

***

Wróciliśmy do domu Sebastiana i zaczęliśmy robić obiad. Nic specjalnego, zwykle spaghetti. Znaczy teoretycznie nic specjalnego. Ale skoro mamy to robić razem, to będzie zabawnie.

Po zjedzeniu obiadu zaczęliśmy sprzątać. Oczywiście w trakcie tego Sebastian musiał to zrobić. Posadził mnie na blacie i zaczął całować. Kocham tego wariata. Po chwili oplotłam nogi wokół jego bioder i poszliśmy do salonu na kanapę. Położył mnie na niej i całował mnie dalej. Oczywiście teraz tego robić nie będziemy, jeszcze jest za wcześnie. Po kilku minutach wróciliśmy do sprzątania.

***

Oglądamy razem jakiś film. Leżymy sobie na kanapie przykryci kocem. Sebastian obejmuje mnie ręką, żebym nie spadła. Jest naprawdę kochany. W życiu nie spotkałam kogoś takiego jak on. Miałam kilku chłopaków, ale żaden nie był taki jak on. Każdy chciał mieć dziewczynę dla szpanu, a nie dla miłości.

Na reklamie odwróciłam się do Sebastiana i go przytuliłam. On przyciągnął mnie do siebie i pocałował w czoło.

- Jesteś wspaniały.

- Wiesz, że dzisiaj jest pełnia?

- Mam tę świadomość. - zaśmialiśmy się.

- Wiesz co to oznacza?

- Będziemy się pieprzyć całą noc? - zapytałam śmiejąc się. Przez ten czas strasznie wbiły mi się jego piosenki do głowy.

- Tak jest.

Chłopak złapał mnie za pośladek i go ścisnął. Ja pocałowałam go i przegryzłam mu wargę. Położyłam się na nim. Po chwili poszliśmy do sypialni. Weszliśmy do pokoju i zaczęłam rozbierać Sebastiana. Zdjęłam mu koszulkę i zaczęłam zdejmować spodnie. Stwierdziłam, że będę dobrą dziewczyną i klęknęłam przed nim zdejmując mu bokserki. Wziąłam jego penisa do ręki i poruszałam nią w górę w dół biorąc go w końcu do ust. Strasznie mu się to podoba. Po niedługim czasie w moich ustach znalazła się sperma, którą szybko połknęłam.

Po kilku chwilach leżałam na łóżku cała naga. Sebastian całował mnie po całym ciele. Nawet nie wiem jak opisać to uczucie. Jest mi tak cholernie dobrze z nim i przy nim. W pewnym momencie chłopak położył mnie na brzuchu i stwierdził, że zrobimy to od tyłu. Tego jeszcze nie było. Po chwili poczułam, że to już się stało. Pieprzymy się w świetle księżyca w pełni.

_______________________________________
Hejka!
Pozdrawiam bardzo serdecznie osoby, które czytają to o tej porze.
Na dobranoc macie pojebaną scenę.
Nie ma za co XD

Słuchajcie.
Zaraz wybije nam tu 6k.
Więc mam pytanie do Was pytanie.
Chcecie po prostu maraton, czyli jakieś 6 - 10 rozdziałów, czy maraton + Q&A?

Jeśli chcecie Q&A to piszcie tutaj dużo pytanków.
Wierzę w Was ! ❤

Salute!

...Jestem idolem... |White 2115| ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz