- Hej Justi! - krzyknęłam jak zobaczyłam przyjaciółkę.
- Cześć! Co tam?
- Daj spokój. To jakiś dramat. Traktują mnie jak służącą. Robię sobie śniadanie to oni żebym im też zrobiła a później przyniosła. Nawet jebany się wycierał moim ręcznikiem.
- W sensie Sebastian?
- No tak.
- A on co? Spał u was?
- Tak.
- Nie gadaj.
- No serio.
***
Po godzinie spędzonej z Justyną dostałam smsa.
_______________________________________
Gdzie jesteś?
Z Justyną
No to wiem, ale gdzie?
Koło pałacu, a co?
Za niedługo przyjdziemy po ciebie
Eee
Okej?_______________________________________
- O co im chodzi? - zapytałam.
- Co? Komu?
- No Sebie i Wackowi.
- A co napisali?
- Że za niedługo po mnie przyjadą.
- Serio? To jest takie dziwne?
- No jak na nich to tak.
- Spokojnie, nie będzie tak źle.
***
- Czy was pojebało?
- Ale o co ci chodzi?
- Jak to o co mi chodzi? Chcecie mnie do swojego klipu.
- I to jest takie dziwne?
- No tak trochę bardzo.
- Weź już nie wymyślaj.
- Wac, czy ty jesteś normalny? Za nic w świecie nie zagram w waszym klipie.
- A za bilet na koncert Dawida Podsiadło?
- Nie przekupisz mnie.
- Na pewno? Już je kupiłem.
- Kłamiesz.
- Nie.
- Tak.
- Nie.
- To gdzie je masz?
- W pokoju.
- Udowodnij.
- To chodź.
Poszłam z chłopakami do pokoju i faktycznie. Wac na biurku miał dwa bilety na koncert Dawida.
- To jak?
- Ty jebany chuju.
- No to jak? Zgadzasz się i bilety są twoje i Justyny, czy się nie zgadzasz i bilety trafiają na konkurs?
- Nie zrobisz tego.
- Ależ zrobię. Po prostu się zgódź.
- No dobra. Teraz daj mi bilety.
- Najpierw nagrany klip, później ci dam.
- Kurwa.
_______________________________________
Hejka!
Wiem, wiem.
Rozdział miał być tydzień temu, ale tak wyszło, że jest dzisiaj.Dzisiaj prawdopodobnie pojawi się nowe opowiadanie nie o ReTo, Igim i jeszcze tam o kimś, tylko o Guziorze.
Nie wiem konkretnie o której będzie rozdział, ale prawdopodobnie dzisiaj.
Ale narazie mam nadzieję, że ten rozdział się Wam spodobał.
Jeśli tak to zostawcie coś po sobie.
Salute!
CZYTASZ
...Jestem idolem... |White 2115| ZAKOŃCZONE
FanfictionSiedemnastoletnia Sara Osiecka poznaje dwudziestodwuletniego Sebastiana "White'a 2115" Czekaja, kolegę swojego brata, Wacława. Czy dziewczyna przestanie patrzeć na rapera jako "płytką osobę" po poznaniu White'a? 〰️Przekleństwa