Pamiętasz? 2 [ZAKOŃCZONE]

Ja go kocham i nigdy nie przestanę.

Dwa tygodnie później

Claudia pov.

Nagrania zajęły nam dwa tygodnie. Przez pierwszy tydzień nagrywaliśmy jeden taniec, a później namówili nas do nakręcenia drugiego. Przez cały ten czas razem z Thomasem udawaliśmy, że jesteśmy parą. Trzymaliśmy się za ręce, chodziliśmy wszędzie razem i robiliśmy rzeczy, które robią zwykłe pary. Pewnie myślicie, że go pocałowałam. Odpowiedź brzmi nie. Nie miałam ochoty się z kimś całować ani nic tych rzeczy. Po prostu powiedziałam Thomasowi, że całus w policzek okey, ale w usta to już nie wchodzi w grę. Stwierdził, że mam się nie martwić o to, bo nie zrobi niczego bez mojej wiedzy. I tak przez cały ten czas udawaliśmy przed jego byłą szczęśliwą parę. 

Poznałam wielu miłych ludzi i praktycznie ze wszystkimi się zaprzyjaźniłam. No może oprócz byłej dziewczyny Thomasa, bo ona nie miała zamiaru mnie poznać. No ale cóż, nie można każdego lubić. 

Przez cały ten okres przebywania poza miastem nie dostałam od nikogo żadnej wiadomości, nikt nawet do mnie nie zadzwonił. Wydało mi się to dziwne, ale postanowiłam porozmawiać z moimi przyjaciółmi kiedy wrócę. 

- To co. Oglądamy wyniki naszej pracy?- zapytał tydzień po naszym przybyciu. Nagraliśmy właśnie pierwszy taniec, w którym ja i Thomas graliśmy główną parę. 

- Jasne.- powiedziałam i wszyscy razem zebraliśmy się w jednej z sali, w której był projektor. Usiadłam obok rudowłosego i zaczęliśmy oglądać film. Wyglądał tak.

Pewnie zastanawiacie się czemu powiedziałam, że nie całowałam się z Thomasem. Końcówka tego filmu była przerobiona. Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że na końcu mamy się pocałować oznajmiłam Thomasowi, że tego nie zrobię. Wymyśliliśmy, że jak będzie trzeba  nagrywać scenę z całowaniem to powiemy, że źle się czuję. I tak wczoraj chłopak poszedł na nagranie, a ja siedziałam w łóżku i udawałam chorą. Ludzie w to uwierzyli i nie mieliśmy problemu. Moje miejsce zajęła dziewczyna najbardziej podobna do mnie. Miała na imię Martina i kiedy ją ubrali w moje ciuchy i zrobili makijaż itp to wyglądała prawie tak jak ja. 

Nasz informatyk wrzucił to na YouTube'a. Przez kilka minut patrzyliśmy jak ludzie oddają głosy i komentują. Szybko nam się to znudziło i zajęliśmy się drugim tańcem. Tak samo jak w pierwszym byłam w parze z Thomasem. Przez niecały tydzień uczuliśmy się układu, a potem znowu nagrywaliśmy. Tym razem mieliśmy solówkę na początku i na końcu. 

Rudowłosego ubrali w kremową bluzkę i białe spodnie. Ja natomiast miałam białą bieliznę, czyli biustonosz i bokserki oraz prześwitującą długą koszulę z rozcięciami. Praktycznie wszyscy byli ubrani w jasne rzeczy. Sama przed sobą mogę przyznać, że ten taniec był lepszy od tego wcześniejszego.

Ten taniec też wstawiliśmy na YT. Następnego dnia oznajmiliśmy, że musimy już wracać. Moja mama jednego dnia do mnie dzwoniła w sprawie wycieczki do Hiszpanii, która miała się wtedy odbyć za twa tygodnie, a teraz został niecały tydzień dokładnie to pięć dni. 

- Dziękujemy, że pomogliście nam nagrać to wszystko.- powiedziała Marii, dziewczyna, która była szefową całej grupy.

- Nie ma za co. To była dla nas przyjemność.- odpowiedziałam wkładając torbę do bagażnika.