Skrzydło w Skrzydło -Yaoi |Wolno Pisane|

Tam gdzie anioł spadł

P.Starscrem
Ayura zdją to dziwne coś z sufitu,były to ogromne metalowe skrzydła,najprawdopodobniej z włukien węglowych.
Nacisną jakiś guzik a skrzydła rozprostowały się,.iały chyba 10m rozpiętości.
-Buduje je od prawie trzech lat,zacząłem jeszcze na Cybertronie ale od jakiegoś czasu nie mogę sprawić żeby się uniosły...
-A naładowałeś je energonem?
-Eeeeee...
-No właśnie!-Zaśmiałem się i razem z Ayurą zacząłem ładować je,chciałem zobaczyć jak on lata razem ze mną.
-Ładowanie zajmie jakieś trzy godziny więc mamy czas...-Pocałował mnie w policzek i ruszył do sypialni.
-Będziwme cię tyłek bolał dzisiaj...
-Nie dzisiaj Star...Już i tak mnie boli przez ciebie...-Oświadczył i o dziwo skręcił do pokoju swojego ojca.
-Co ty robisz?
-Mówiłem ci że chce poznać trochę matke,idziesz czy nie?
-Będę pilnował drzwi...

P.Ayura
Złapałem za pierwsze lepsze pudełko na szafie z narzędziami.
Były tam moje zdjęcia jak byłem maluchem,ojciec trzymał mnie w ludzkiej postaci a obok nas była kobieta,po budowie ciała tak wywnioskowałem bo twarz była wycięta,zresztą na innych też.
Zostały tylko listy,a więc...
Matka nazywała się Darari,była...No właśnie kim?
Tylko tyle że ma na imię Darari i ma czarne włosy z czerwonymi oczyma.
Nawet nie wiem dla czego odeszła,dlaczego nas zostawiła?
I dla czego ja nie pamiętam kiedy te zdjęcia były robionę!
Co tu się kurwa dzieje?
Zabrałem dwa pudełka i cichaczem uciekłem razem z Starem do laboratorium.
Tam mój kochanek zaczął sam przeglądać wszystkie zdjęcia i listy,ja wisiałem do góry nogami zmartwiony.
Chce znać prawdę a jednak ukrywają prze de mną prawdę.
-Wywnioskowałem tyle że twoja matka mogła należeć tylko do czterech ras...
-Jakich?
-Demon,Anioł,człowiek albo...
-Albo?
-Lepiej abyś nie wiedział...
-Gadaj!-Złapałem go za ramiona siadając na nim
-No nie wiem...
-Albo już nigdy nie zaruchasz.. .-Warknąłem do niego nabijając się na jego interfejs.
-No dobra...Hybryda Anioła i Decepticona,niezwykle żadka i niebezpieczna,możesz być hybrydą hybrydy...
-Serio?A tak na serio?
-Azgardianka
-To lepsza wersja...
-Czyli zarucham?
-Może tak może nie...