46.

1.2K 119 31
                                    

- Jebnę ci teraz. - Kyungsoo wstał, gotowy do uderzenia mojej miłości.

Ale nie zrobił tego. Powstrzymałem go.

- Co? - Spojrzał na mnie. - Jeszcze go bronisz?

Nie odpowiedziałem, patrząc na niego smutno. Zrozumiał, dlatego skinął głową, odpuszczając.

- Przyjdę do ciebie wieczorem. - Obiecał.

Skinąłem głową, wychodząc.

Nawet się nie pożegnałem. Nie miałem z kim.

Wszyscy wiedzieli. Ich reakcja była jednoznaczna. Jedynie Sehun i Kyungsoo jakkolwiek zareagowali, zaskoczeni.

Moi przyjaciele. O kurwa, co ja takiego im zrobiłem?

Kręci ich obserwowanie mojego bólu? To takie przejmne?

- Chanyeol, poczekaj. - Yi Fan biegł za mną. - To nie tak.

Nie odwróciłem się, nie mając po co.

Tak samo jak nie miałem po co żyć, ciesząc się, że auto jedzie z taką prędkością.

Tylko Najlepszy Przyjaciel | ChanBaekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz