I tak zrobiłem.
Na nowo przeżywałem pierwszy pocałunek Baekhyuna i naszą magiczną wymianę spojrzeń.
Moje serce na nowo się łamało, pozostawiając nowsze rany.
Na nowo zakochiwałem się w wysokich jękach i krzykach, błagających o więcej. Na nowo bolały mnie jego słowa, skierowane do mnie, tuż po naszych orgazmach.
Na nowo bolało, jak obojętnie wzruszył ramionami, w ten sposób gardząc moimi uczuciami.
Na nowo...
Tak, chciałbym. Chciałbym, aby moja historia została spisana na nowo, ale niestety.
W ciągu tych czterech długich sekund przez moją głowę przeleciało kilkanaście scenariuszy.
Ale ja, Park Chanyeol, już wiem. Nie ważne co, zawsze zakończyłbym w tym samym miejscu.
Stojąc na ulicy i patrząc jak osobowy samochód omija moją osobę, trąbiąc kilkukrotnie.
Tak.
CZYTASZ
Tylko Najlepszy Przyjaciel | ChanBaek
Hayran Kurgu- Chcę, abyś był szczęśliwy. - Poszedł ze mną do przedpokoju. - Naprawdę, Chanyeol. - Dlaczego? Jestem masochistą. Jebanym masochistą. - Bo jesteś moim najlepszym przyjacielem. Przyjacielem. Jestem tylko najlepszym przyjacielem. Tylko najlepszym prz...
