"Locked Out Of Heaven"

121 10 2
                                    

- Rozruszajmy tę budę !

Nie wiedziałam o co im chodzi do puki w głośnikach na stołówce,gdzie zazwyczaj dyrektor wygłasza ogłoszenia, nie zaczęła lecieć muzyka.

Usłyszałam "Locked Out Of Heaven". Na początku nikt nie wiedział co się dzieje. Ale ja gdy tylko usłyszałam muzykę zaczęłam stopą tupać o podłogę. I wierciłam się na swoim miejscu. Zaczęłam śpiewać. Wstałam od stolika i ciągnełam za sobą inne osoby. Na refrenie każdy już śpiewał albo tańczył. Oczywiście mój stolik tylko siedział i się wszystkiemu przyglądał.

Zauważyłam, że Lei trudno usiedzieć w miejscu, więc wzięłam ją za rękę i pociągnełam do Nicka i Chrisa.

Na drugi raz śpiewany refren pociągnełam przyjaciółkę do naszego stolika. Weszłam na niego. Podałam rękę Lei,ona ją przyjęła i już śpiewała że mną na naszym stoliku.

Zauważyłam, że Minho się uśmiecha. Po chwili wstał. Pociągnął chłopaków i dołączyli się do grupki osób,które klaskały.

Lenka jako jedyna siedziała ze wszystkich uczniów. Podałam jej rękę,tak jak Lei, ona też ją przyjęła. I już po chwili tańczyłyśmy i śpiewałyśmy.

Gdy piosenka się skończyła wszyscy zaczęli klaskać. Nagle do pomieszczenia wszedł dyrektor.

Jest średniego wzrostu i zawsze ma na sobie garnitur. Nasz dyrektor jest naprawdę spoko, ale nie lubi jak ktoś,miej na myśli Lene, Leę, Nicka, Chrisa i mnie, zakłóca porządek w jego idealnej szkole.

On chce ją pokazywać jak najlepiej. Zresztą jaki dyrektor tego nie chce?

- Cała 5- tu wskazał na wyżej wymienianych przeze mnie uczniów.- po lekcjach wstawi się u mnie w gabinecie.

Gdy dyrektor opuścił pomieszczenie każdy usiadł na swoim poprzednim miejscu,tylko Nick się do nas dołączył.

  Była cisza przy naszym stole. Nikt się nie odzywał. Spojrzałam na Chrisa A ten na mnie. Oboje wybuchneliśmy głośnym śmiechem.
Po chwili nasi przyjaciele,jeżeli tak też mogę nazwać tych nowych, również zaczęli się śmiać.

- To było niesamowite.-zaczął rozmowę azjata.

- U nas często się dzieją takie akcje. Oczywiście dzięki tym dwum panom.- tu wskazałam ręką na naszych tancerzy.

- I oczywiście zawsze po tych akcjach nasza 5 musi iść do dyrektora.-dokończyła Lenka.

- Myślałem,że pierwszy dzień w tej szkole będzie okropny. A tu proszę jest całkiem całkiem.- rzekł Newt.

- Chociaż tobie się podoba tu pierwszy dzień- mrukneła niebieskooka(Lea).

Zaczęłam chichotać.

- A o co chodzi z twoim pierwszym dniem tutaj ?- zapytał się Thomas.

Dziewczyna milczała,więc ja zaczęłam opowiadać jakże wspaniałą historię.

- Chodzi o to, że chłopcy z drużyny od lacross chcieli zrobić kawał swojemu kumplowi, który z nimi gra. Chcieli go oblać wodą, ale woda zamiast polecieć na chłopaka poleciała na nią. Była cała mokra. A ten chłopak, który miał zostać oblany dał jej swoją bluzę treningową,gdzie z tyłu było jego nazwisko z numerem gracza. Każdy zaczął o tym mówić. Od tego incydentu zbliżyli się do siebie i w tej chwili są parą.

- Serio? Pierwszego dnia zostałaś oblana wodą?- spytał Minho z uśmiechem na ustach.

- Tak.- odpowiedziała krótko.

Rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Szczerze nawet ich polubiłam.

♡♡♡

Koniec lekcji. Nareszcie! Ale jednak musiałam jeszcze pójść z resztą do dyrektora.

- Powiem tak. Miło było tak na wszystkich patrzeć. Na wasze uśmiechy, ale został zakłucony porządek, a tego nie chce. Powiedzmy, że dam wam taryfę ulgową i nie zadzwonię do waszych rodziców, ale to tylko tym razem. Możecie już iść.

Wyszliśmy ze szkoły w ciszy. Pożegnaliśmy się i każdy skierował się w swoją stronę.

To Jeszcze Nie Koniec - Więzień labiryntuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz