Jungkook
Wszedłem do pokoju i usiadłem przy biurku, spojrzałem na ekran od komputera znajdował się tam taehyung który leżał na łóżku zwinięty w kulke.
Po chwili wpatrywania się w chłopaka usłyszałem cichy szloch.
Płakał i to prze ze mnie.
Muszę zapalić.
Wyciągnąłem jednego papierosa i go zapaliłem.
Nagle do pokoju ktoś zaczął cicho pukać.
-Mogę wejść- to był Jimin.
-Właź-wstałem z krzesła i przeniosłem się na kanape.
Chłopak wszedł i spojrzał na komputer.
-Czemu go zwązałeś?
-Nie chcę żeby zrobił sobie krzywdę tak jak przed chwilą.
Widziałeś jego ręce?
-Nie-Jimin spojrzał na mnie smutno.
-Jutro o 10 zanieś mu jedzenie- Wstałem z kanapy i wyjołem butelkę wishky z szklanej szafki.
-A mam go odwiązać?
-Nie, masz go sam na karmić, jak będą z nim jakieś problemy to do mnie zadzwoń.
-Okej, to ja już idę- Jimin krótko kiwnoł ręką i wyszedł.
A ja postanowiłem się dzisiaj upić...
CZYTASZ
You are everything to me ~taekook
FanfictionTaehyung- 18 latek który ma za sobą trudne dzieciństwo i matkę która jest alkocholiczką. Chłopak postanawia wyjść z domu właśnie przez matkę. Nie wie co go spotka po drodze.