Dramione - ich historia.//zakończone

Początki *2* ... 3 rok szkolny.

Draco podszedł do Hermiony, schylił się przed nią by podnieść książkę.
- Draco! Zostaw to... możesz sobie kraść rzeczy pierwszoroczniakom, ale nie mnie... - krzyknęła oburzona Hermiona.
- Chciałem ci pomóc - tłumaczył Draco - Wszyscy są już w Hogwarcie... Wiedziałem, że ty się pewnie nie chcesz spóźnić, przecież jesteś typową kujonką... - powiedział cichym głosem Draco.
- Daruj sobie! Możesz już stąd iść? Tracę czas przez Ciebie... Może i nie chcę się spóźnić, ale nie jestem kujonką!
Hermiona pozbierała wszystkie książki i ruszyła w stronę Hogwartu. W połowie drogi zatrzymała się i zaproponowała Draconowi, aby razem poszli..
- Draco.. chodź i tak idziemy w tą samą stronę..
Draco z lekkim uśmiechem podbiegł do Hermiony, ale nie chciał w niej wzbudzać podejrzeń, że się mu podoba.
- No więc dlaczego chciałeś mi pomóc ? - spytała z ciekawością Hermiona.
- Już Ci mówiłem.. widziałem, że zbierasz książki chciałem pomóc.
- Myślałam, że nadal jestem dla ciebie szlamą... - powiedziała z powagą Hermiona.. nie chciała wspominać drugiej klasy, ale skoro Draco chciał jej pomóc może się zmienił ?
- Szlamą ? - zawstydził się Draco, żałował tego, że ją tak nazwał i nie wiedział co odpowiedzieć. Po czasie odpowiedział :
- Nie, nie! Przepraszam, że w drugiej klasie tak do Ciebie powiedziałem, żałuje tego...
- E, no dobra..

Mineły dwie godziny. Uczta w Wielkiej Sali jak zawsze obfita, ale Hermiona nic nie zjadła... siedziała w pokoju Gryfonów i zastanawiała się nad rozmową z Draconem w drodzę do Hogwartu. Myśl o tym przerwał jej Ron z Harrym...

- Hermiona, co ci jest... - zapytał z niepokojącym głosem Harry.
- Mi ? Nic, wszystko ok jak zawsze..
- Właśnie, Hermiono? Dlaczego do Wielkiej Sali weszlaś z Draconem? Dla wszystkich był to szok.. - spytał Ron.
- Spotkałam go po drodze, a tak w ogóle to co w tym takiego szokującego?! - zapytała oburzona Hermiona..
- Ee nic - odpowiedział Harry
- Nic?! - powiedział wkurzony Ron - To jest ślizgon! Wróg!..
- Przestań Ron, on się zmienił...

Druga część opowieści chyba już bardziej ciekawsza? Możliwe, że dzisiaj pojawi się kolejna. 💜