Kth POV
Jest poniedziałek najgorszy dzień tygodnia. Gdybym wiedział co mnie dziś czeka to nawet bym się z łóżka nie ruszył. Lecz musiałem i to godzinę wcześniej. Głupia fizyka. Gdyby jej nie było miał bym same najlepsze oceny. Ale nie. I jeszcze ta suka musiała ustalić poniedziałek (i to jeszcze przed lekcjami) jako dzień w którym możemy poprawić ocenę z poprzedniego testu o elektryce czy innym gównie. Ja nie jestem jakimś jinem aby to umieć.Mimo moich narzekań test nie poszedł mi tak źle. Może będzie 4.
Skierowałem się do łazienki w celu umycia rąk i twarzy. Gdy pochyliłam głowę aby umyć twarz poczułem jak ktoś mnie obejmuje od tylu w pasie.
-witaj taetae- powiedział szeptem
A moje ręce zaczęły mimowolnie drżeć.
-j-jiseok. Czego chcesz?
-mam ci tylko informacje do przekazania. Spokojnie.
-jaką?
-pamiętasz jak ostatni raz byłeś u mnie?
-t-tak
-a czy wiesz że mam to wszystko nagrane?
-ŻE CO??
-to co słyszałeś taetae. Chcesz dowodu?
-tak
-Mam to nagranie na telefonie i komputerze, więc skasowanie tego z mojego telefonu nic ci nie da.
Pokazał mi fragment
-wyłącz to
- ok
- czego ty ode mnie chcesz?
-to tak. Po pierwsze będziesz udawał przed przyjaciółmi że jesteśmy razem. Po drugie nie będziesz mi się sprzeciwiać i wyrywać. I po trzecie zrobisz to co chce abyś zrobił. Zrozumiano?
-tak... czyli niby chcesz abyśmy w szkole udawali parę?
- oj tak taetae. Nikt przecież nie chciałby być z mordercą, więc czuj się zaszczycony.
W tym momencie złapał mnie za włosy ciągnąć i obracając moją głowę tak aby nasze spojrzenia się spotkały. Na ten gest syknąłem z bólu
-nawet nie waż się mi sprzeciwić lub komukolwiek mówić o tym co zaszło. Jasne?
-tak- powiedziałem przez łzy
-nie wołaj o pomoc bo skończy się to dla ciebie marnie
- rozumiem
- masz ten sam numer co kiedyś?
- tak
-będę pisać, więc lepiej abyś nie miał mnie zablokowanego
-yhm
- idę na lekcje i tobie też radzę
CZYTASZ
Lekarstwo na ból | jjk & kth✔️
FanficOpowieść o dwóch licealistach drugiego roku gdzie jeon jungkook jest popularnym kapitanem drużyny koszykarskiej A kim taehyung jako nowy uczeń stara się zadomowić w nowej szkole Lub Gdzie jungkook jest wrednym dupkiem i wtyka nos w nie swoje spraw...