Nieco ponad dwa lata.
Przez taki okres czasu nie dawałam żadnego znaku życia, zostawiając was tutaj z wieloma pytaniami.Wróci?
Czyżby to wszystko rzuciła?
Dlaczego nie ma jej tak długo?
To był ciężki czas. Miałam wiele wzlotów i upadków, chwil załamań i radości, chęci odcięcia się od tego i zapomnienia o jakiejkolwiek swojej działalności.
Od początku ideą tego fanfiction było górowanie nad resztą opowiadań mojego autorstwa. My Heart Is Beating For You miało być moją najdroższą perełką, z której miałam być najbardziej dumna. Miało być częścią mnie, która ukazywałaby wszystko z najlepszej strony. Miało być czymś, co przynosiłoby mi dumę.I tak się teraz czuję. Czuję spełnienie, że po tylu miesiącach mogę podzielić się z wami swoim najmłodszym, raczkującym dzieckiem, które wkrótce dorośnie i będzie gotowe zdobywać świat.
Jestem z siebie dumna, że nie poddałam się. Że dobrnęłam do końca, tworząc wszystko według idealnie obmyślanego planu. Że ostatecznie, 12.03.2019 opublikowałam swój wytwór w całości.Dziękuję wam za wszystko, kochani. Mimo że nie mieliśmy kontaktu przez tak długi czas, wierzę, że gdzieś tam nadal o mnie pamiętacie, przywołując miłe wspomnienia z – jak teraz mogę stwierdzić – kiepskich opowiadań mojego autorstwa.
Jednak dziękuję, że tu byliście. Ze mną, ciągle.
Dziękuję. ❤
CZYTASZ
My Heart Is Beating For You | Andy Biersack ✔
FanficOPUBLIKOWANE W CAŁOŚCI. Mam marzenia. Z resztą, jak każdy człowiek. Normalny człowiek. Mam dwadzieścia lat. Całe życie przede mną! Lecz co po tym, skoro wiem, że mój żywot niebawem dobiegnie końca? Niewydolność serca nie jest bajką, w której żaba za...