Żyje się raz... || Kim TaeHyung

7.Bo ja...

-Naprawdę dziękuję, że się zgodziliście.- właśnie wchodziłam z 7 chłopakami do ich dormu.

-Nie dziękuj już proszę. Nie ma z tym najmniejszego problemu.-powiedział NamJoon z szerokim uśmiechem.

- No okej. To ja idę wziąć prysznic i ubrać się w pirzamkę. Mogę obejrzeć coś zanim pójdę spać? ?-spytałam się tak jakbym pytała się własnej mamy. Była już 20. Przesłuchanie zajęło nam kilka godzin a poza tym było okropnie wyczerpujące. Chciałam się po tym wdzystkim zrelaksować i odpocząć.

- Nie musisz się pytać. Do puki tu mieszkasz to co nasze to twoje.-odpowiedział na moje pytanie Jin- Prawda chłopaki? ?

-Tak jasne.- odpowiedziała reszta.

-Ja raczej pójdę zaraz spać. -Jin

-No ja też. Jestem wyczerpany.-Suga.

-Tjaaa ja też idę. Co mi tam.-Jimin.

-No to ja też.-Hobi.

-Ja idę coś zjeść a potem idę spać. -RM.

-Nie zbliżaj się do mojej patelnie. -Jin.

- Dobra idę lulu. Dobranoc.-Kooki

***

Siedziałam na kanapie z kubkiem cherbaty i przełączałam kanał po kanale. W końcu zdecydowałam się na jakieś romansidło.

-Mogę się dosiąść??- nade mną stał V też z kubkiem cherbaty.

-Jasne. Przyda mi się towarzystwo. - uśmiechnęłam się smutno i poklepałam miejsce obok mnie. Tae usiadł a nasze ramiona stykały się ze sobą.

Oglądamy film od dobrych 30 minut. Nadeszła scena wyznania miłości pomiędzy bohaterami. Poczułam się obserwowana. Odwróciłam głowę w stronę TaeHyunga. Nasze spojrzenia się skrzyżowały.

-Kami bo ja...- nie pozwoliłam mu dokończyć. Poczułam potrzebę pomalowania go. Tak więc zrobiłam. Jego usta były takie delikatne.

Niestety musieliśmy przerwać tą cudowną chwilę bo zaczynało brakować nam powietrza.

-Tak??

- Przejdę do rzeczy. Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją dziewczyną? - widziałam w jego oczach nadzieję( Hobi co ty tam robisz??).

- Tak.- jeszcze raz musnęłam jegi usta i przytuliłam się do niego. Poraz pierwszy poczułam się naprawdę bezpieczna.

★★★★★★★★★★

Okej krótki ale jest♥