moje życie to koszmar

18 3 5
                                    

~~☆ molten ☆~~
Moje życie to koszmar. Mija już 5 lat od kiedy mam służyć swapfell charze. Codziennie muszę z nią odwiedzać kogoś kogo nienawidzą, choć ja nienawidzę wszystkich a jej najbardziej. Zawsze jak wracamy muszę jej bronić bo z jakiegoś powodu co chwila chce ją ktoś pobić. Niestety nie mogę tych osób zabić czy wyrządzić dużej krzywdy. Raz w miesiącu odwiedza nas gogitto i sprawdza czy jest ze mną dobrze. Dziś też przyjdzie a ja muszę przygotować kolację dla naszej 3. Chociaż jest jakiś plus mam własny pokój gdzie siedzę maks 15 minut bo zawsze każą mi coś zrobić albo mam z nią gdzieś iść albo mam zrobić coś do jedzenia albo oglądać z nią tv i mam czekać aż ona zaśnie i mam ją zanieść do jej pokoju. Dlaczego on mi to zrobił? No nic zrobiłem spaghetti i akurat przyszedł mój twórca. Wszyscy usiedliśmy przy stole i jedliśmy.
-nadal chcesz mnie zabić za tą karę?-
- A jak myślisz?-
-czyli tak.-
-mogę się jakoś uwolnić?-
-jasne musisz się po prostu zmienić.-
-do końca życia będę musiał znosić te tortury.-
-nie przesadzaj.-
-a jak tam u Ciebie?-
-a dobrze.- Nagle usłyszałem dzwonek do drzwi. Poszedłem otworzyć i przed drzwiami stali ink i error. Wpuściłem ich do środka i zaprowadziłem do reszty. O zapomniałem wspomnieć że wszyscy mi wybaczyli to co zrobiłem. Naszykowałem dla nich talerze i sztućce i usiadłem spowrotem. Zaczołoem przeglądać Internet a reszta rozmawiała. Nagle ink powiedział.
-wiem zagrajmy w butelkę.- wszyscy się zgodziliśmy. Padały różne pytania i wyzwania aż po pół godzinie grania padło takie od gogitta do swapfell chary.
-przez następny tydzień będę u ciebie mieszkał a Ty i molten będziecie musieli spać razem w jednym łóżku.- niech ona wybierze inne błagam.
- okej- chyba mnie cegłą walneli. Czy ona się zgodziła?
- błagam nie!!!-
-nie ma już odwrotu.-
- czemu mi to robicie?-
- bo tak to ja idę spać zajmuję twój pokój Molt.- i poszedł zająć moje wygodne łóźo. Po 15 minutach error i ink poszli a ja z swapfell charą poszliśmy oglądać jeszcze tv.
-Dlaczego się zgodziłaś?-
- nie musisz wiedzieć.-
-nienawidzisz mnie po tym wszystkim co dla Ciebie zrobiłem?-
- robiłeś to z przymusu.-
-nie ważne koniec rozmowy- i zacząłem oglądać. Około godziny 22 chara poszła spać więc wyłączyłem telewizor i zaniosłem ją do jej pokoju. Położyłem ją na łóżku i położyłem się obok niej. To będzie długi tydzień.

I jak wam się podoba. Mi bardzo. Was też wkurza rodzeństwo? Mnie ciągle. To nara

Zabójcza Mieszanka [Undertale Au]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz