Ja: *Rano o 7:05 Czytając miłe komentarze*
Ja: Jejku 😍 Tacy mili ludzie jeszcze istnieją
Ja: W sumie też muszę coś napisać...
Siostra: Włączę te MUSTACHE!*Nadal siłuje się z tym że internet jej nie działa i próbuje włączyć "The best of Romano"
~~~
Ja: *na przerwie*
Ja: Kurcze! *imię mojego przyjaciela*, masz mi pomóc wymyśleć co będzie dalej! T~T
Przyjaciel: Ok, możesz zabić wszystkich i stwierdzić że to koniec książki
Ja: W sumie... Jak to zrobię to...
Ja: FANI MNIE ZABIJĄ! Facet! Ja jestem na trzecim dniu dopiero!
Przyjaciel: To... Nie wiem
~~~
Ja: *na fizyce*
Ja: *imię mojego przyjaciela* tydzień ma siedem dni co nie?
Przyjaciel: *liczy to*
Przyjaciel: Chyba tak
Ja: O shit...
Przyjaciel: A co?
Ja: Na pewno nie więcej?
Przyjaciel: Definitywnie
Ja: Bo widzisz, piszę książkę gdzie moi bahaterowie chodzą do szkoły przez tydzień...
Ja: I tak już robię Dzień trzeci cz. Drugą żeby nie wpaść...
Przyjaciel: ...
Przyjaciel: Co?
~~~
Ja: *-*
Ja: Są jednak ludzie którzy uważają że dobrze piszę
Siostra: Taaak
Ja: W sumie jak ja dobrze piszę to to jabłko jest artystą
Siostra: Ono jest artystą...
_________________________________________
Każdy z nas zna to uczucie...
Uczucie zarazem szczęśliwe jak i dołujące...
Uczucie kiedy coraz więcej ludzi czyta to COŚ(książką tego nie nazwę)
Uczucie kiedy pytasz każdego co tam napisać...
Uczucie kiedy chcesz zakończyć książkę a mimo wszystko piszesz ją dalej bo kochasz uszczęśliwiać nią ludzi...
Uczucie kiedy codziennie rano wchodzisz na wattpad i patrzysz czy ci nie przybyło wyświetleń...
Uczucie kiedy próbujesz coś wymyślić do książki a wychodzi ostatecznie że... Że... Nawet nic nie wychodzi
Uczucie kiedy przychodzi powiadomienie o nowym komentarzu, czujesz wtedy 100% spełnienie
Uczucie kiedy ludzie uwielbiają to co piszesz a ty uważasz że jest to do bani...P.S
Ktoś by chciał żebym napisała wycieczkę szkolną w tej książce? Jak tak to piszcie mi gdzie (:
CZYTASZ
Lietpol
Hayran KurguCzytacie to na własną odpowiedzialność Jest tu milion błędów zarówno logicznych jak i ortograficznych, a w szczególności interpunkcyjnych Jest to jednym, a w sumie dwoma słowami 'Wielki shit' :) Jest tu więcej moich prywatnych wyżaleń i przeprosin n...