Rozdział 10

368 17 0
                                    

Yoongas: Hej, Jimin, co się stało? Czemu zawieszasz tweeta i insta?

ParkJimin: Spokojnie Min, nic się nie dzieje. Po prostu muszę odpocząć od "tego" świata i zająć się trochę życiem prywatnym.

Yoongas: Kitu mi tu nie wciśniesz. Rejnbołsz z różowymi włosami, mów mi tu zaraz co się stało.

ParkJimin: Jejciu, Yoongi, nic. Wszystko dobrze.

Yoongas: Skoro tak, to może pójdziemy dzisiaj na kebaba czy coś? Dawno nie byłyśmy na mieście.

Jimin zastanowił się chwilę. W sumie to dawno nie był nigdzie z przyjacielem. Za dwa dni przyjadą niszczyciele Parkowego życia i nie będzie wychodził nigdzie. Ciekawe czy do szkoły będą go puszczać. Pewnie załatwią mu prywatne nauczanie. Na samą myśl o tym, że nie będzie widział się z przyjacielem w szkole i, że ze wszystkich stron będzie kontrolowany, robiło mu się niedobrze. Trzeba korzystać jeszcze chociaż te dwa dni w miarę z normalnego życia.

ParkJimin: Okej Minson, idę z Tobą ale musimy skoczyć jeszcze do sklepu budowniczego. Wiesz, remontuje sobie domek, robię pokój gościnny i potrzebuje jeszcze jednej pary drzwi, łóżka i stoliczka.

Yoongas: Oo, to super, stęskniłem się za Tobą już. I pewnie, że z Tobą pójdę do tego sklepu.

ParkJimin: No i świetnie. To co, może 17?

Yoongas: Okeej, to do zobaczenia. ❤

ParkJimin: No paa ❤

   Jiminowi ulżyło lekko kiedy Yoongi uwierzył w jego małe, niewinne kłamstewko. Tak na prawdę zasypywał go tymi malusieńkimi kłamstewkami od ponad tygodnia. Min był jego przyjacielem, mógł mu zwyczajnie powiedzieć prawdę, wygadać się, porozmawiać,spróbować rozwiązać problemy. Ale nie zrobił tego i jak na razie nie ma takiego zamiaru. Dlaczego? To proste. Jimin boi się, że chłopak na którym cholernie zaczęło mu zależeć w inny sposób niż przyjaźń(czego zaczął się obawiać) i jak na razie jego jedyny przyjaciel, go zostawi. Kiedy usłyszy, że młodszy go okłamywał i o tym wszystkim, po prostu odejdzie. Mimo tego, że Min taki nie jest i na 100% pomógłby i wspierał przyjaciela, Park bał się. Teraz Yoongi był, nieważne, że nie wiedział wszystkiego, nieważne, że nie znał całej prawdy, ale był. To wystarczyło.

_______________
Witajcie kochani, po pierwsze przepraszam za tak długą przerwę, która była spowodowana egzaminami, ale teraz rozdziały będą się pojawiały już regularnie od 2-3 razy w tygodniu. W jakie dni to jeszcze nie wiem, po prostu jak będę miał czas. Po drugie to miłej nocki haha❤

Don't let me leave || myg & pjm; myg & jhs ✓ [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz