Rozdział 18

334 15 13
                                    

-No powiedz mi kto toooo- jęczał Jimin, męcząc starszego.
-Eh- Westchnął Min- to jest taki chłopak, którego poznałem jak Ty miałeś operację, bo on mnie pocieszał.
-Ale ja już nie mam operacji- westchnął cicho zawiedziony. Było mu bardzo smutno, że Yoongi znalazł sobie nowego przyjaciela, ponieważ bał się, że Min potem o nim zapomni, że tamten okaże się lepszy i że po raz kolejny Park zostanie odrzucony.
-Hej, mordko Ty moja- uśmiechnął się Yoongi.- Przecież wiesz, że cię nie zostawię. Nigdy.
-No właśnie nie wiem- szepnął Jimin.
Min miał mętlik w głowie. Nie chciał, żeby młodszy był smutny. W sumie w ostatnim czasie, Suga zrozumiał, że Park zaczął znaczyć dla niego kogoś więcej niż tylko przyjaciela. Już nigdy nie chciał go opuszczać. Pragnąc zapewnić Jimina o swoich przemyśleniach, spojrzał mu głęboko w oczy, prawą położył na ramieniu, a lewą na biodrze młodszego. Powoli zbliżył do niego swoją twarz. Obydwoje wyczuwali swoje nierówne i urywane oddechy.
-Jimin- odezwał się starszy- pamiętaj, że nigdy Cię nie zostawię. Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Chcę też, żebyś wiedział, że nie jesteś już dla mnie przyjacielem.- Po tych słowach, nie pozostawiając między ich ciałami i twarzami przestrzeni, lekko złożył czuły pocałunek na wargach młodszego.
Po chwilowym zawieszeniu, lekko odsunął się od Parka. Młodszy miał łzy wzruszenia w oczach i trzęsące się ręce. Spojrzał na niego, po czym rzucił swoim małym ciałkiem w to większe i mocno przytulił.
-Ja Ciebie też kocham Yoongi i dziękuję Ci, że pomogłeś mi wyjść z tego bagna.
Chłopcy jeszcze jakiś czas siedzieli przytuleni do siebie.
-Co myślisz o tym, żebym wrócił na tweetera i insta?- zapytał po około pięciu minutach Jimin.
-Myślę, że to świetny pomysł. A co myślisz o tym, żeby zostać moim chłopakiem? Bo wiesz, musiałem trochę okłamać garstkę ludzi, że jesteśmy razem bo inaczej by mnie do ciebie nie wpuścili.- Szeroko uśmiechnął się Yoongi.
Jimin przez chwilę siedział skonsternowany i nie wiedział co odpowiedzieć. Jednak szybko opamiętał się i momentalnie wpił w wargi starszego. Ten nieco zaskoczony gwałtownym zachowaniem młodszego, przez moment siedział w bezruchu, lecz potem zaczął oddawać pocałunki.
-Kocham Cię Yoongi- powiedział Park kiedy już oderwali się od siebie, po czym wtulił się w jego tors.
-Ja Ciebie też Jimminsonku.
Minęło pół godziny. Podczas tego czasu zdążył już odwiedzić ich lekarz i określić stan Parka jako stabilny, w związku z czym, jeszcze dziś będzie mógł opuścić szpital, z czego wraz ze swoimi przyjacielem, bardzo się ucieszył. Kiedy doktor opuścił salę, ponownie usłyszeli dźwięk wiadomości przychodzącej na telefon Mina i Parka niemalże w tym samym czasie. Jednak ich wiadomości zasadniczo się różniły...

Od Zdzira której nie znam do Gówniarz:
Jak tylko wrócisz, to zrobię Ci w domu piekło.

Od Hobiaszowy do Sugas(przyjaciel z korytarza):
To idziesz ze mną na tą kawę?

Obydwoje pokazali sobie wiadomości.
-Nigdzie nie wracasz. Nie pozwolę im znowu Cię skrzywdzić.- Stanowczo powiedział Yoongi.
-Dziękuję Ci.
-A co mam mu odpisać z tą kawą?- Zapytał starszy.
-Jak chcesz to idź, przecież to tylko przyjaciel- lecz tak naprawdę to Jimin najchętniej trzymałby Sugę jak najbliżej przy sobie i nigdzie nie puszczał.
-No okej, ale zamieszkasz u mnie? Nie wrócisz do nich?- Zadał jeszcze jedno pytanie Min.
-Już nigdy do nich nie wrócę. No chyba, że to miałoby Ci w jakiś sposób uratować życie czy coś- zaśmiał się chimmy.
-To świetnie, w takim razie...hmm...- zamyślił się- Twoi rodzice są teraz w domu?- Zapytał Yoongi.
Jimin przecząco pokrecił głową.
-Świetnie, to w takim razie pojedziemy do Ciebie po rzeczy i jedziemy do mnie.
-Okej.- Jimin uśmiechnął się słodko.
-Chodź mały po wypis, zbieramy się stąd.- Min złapał go za rękę, po czym opuścili salę.
Sugas:
Mogę iść z Tobą na tą kawę... Dzisiaj o 18, w tej kawiarni koło uniwersytetu?

_________
Hej hej, przepraszam, że nie było rozdziału tydzień temu, ale miałam mega dużo zaliczeń i siedziałam do 24, żeby mieć świadectwo z paskiem i noo...
Wgl idę w sobotę dorobić sobie dziurki w uszach i jestem happy. I wczoraj zamówiłam sobie taką koszulę w pączki jak ma Suga i kolczyki i wgl tak dużo super rzeczy. Jeej!!

Kocham was bardzo mocno i dziękuję za ponad 300 wyświetleń❤❤

Jutro raczej nie będzie rozdziału bo mam urodzinki i naukę ale w tym tygodniu postaram się jeszcze dodać.
Pamiętajcie, że cały czas zbieram pytania do Q&A!!

Papa miśki!!!!❤❤❤

Don't let me leave || myg & pjm; myg & jhs ✓ [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz