Przeznaczony ( RANDY ) ( A/B/O) ( Zakończone )

Rozdział 1

Pov. Andy

Resztę nocy spędziłem na ucieczce. Niestety zorientowali się, że mnie nie ma dość wcześnie i rozpoczęli pościg.

Byłem trochę poobijany, lecz na szczęście nic poważnego mi się nie stało. Bylem zadowolony z takiego obrotu sprawy, chodź nie wiedziałem dlaczego zawrócili.

Było mi to na rękę, gdyż niestety jako omega miałem mniej siły i energii. Prawie całą wykorzystałem na bieg, jak i delikatne odpychanie oprawców.

Zobaczyłem wejście do jaskini, wiec skierowałem się w tamtą stronę. Byłem już przemieniony w wilka, bo jednak tak się łatwiej i szybciej biegło.

Wszedłem do środka, rozglądając się czy napewno nic, ani nikogo w niej nie ma. Padłem na ziemię i zwinąłem się w kulkę, chcąc zatrzymać chodź trochę ciepła.

Bałem się zasnąć, przez co zacząłem się zastanawiać co teraz zrobię.

Jestem tylko omegą, w dodatku moj zakres edukacyjny ogranicza się do dobrego gotowania, zajmowania się domem i szczeniakami.

Mieszkałem w miejscu, gdzie alfa stada uważał, że nie potrzebne nam jest więcej informacji. Cieszyłem się, że mama chociaż nauczyła mnie pisać i czytać. Bez tego, napewno nie dałbym rady.

Poczułem, jak moje powieki robią się ciężkie, ale tym razem już z tym nie walczyłem.

Time skip...

Obudził mnie chłód, jaki spowodowany był wiatrem i śniegiem. Było mi zimno i byłem głodny. Przemieniłem się, nie chcą tracić więcej sił i zniwelować chodź w małym stopniu mój zapach.

Nie wiedziałem, gdzie jestem, ani jak długo spałem. Szybko założyłem na siebie ciuchy, które przez ucieczkę trochę ucierpiały bo niestety, ale niosąc plecak w pysku przebiłem je kłami.

Wyszedłem z jaskini chcąc zebrać trochę drewna, lecz to co tam zobaczyłem przeraziło mnie. Wszystko pokryte grubą warstwą śniegu, który musiał napadać przez noc.

Zacząłem szukać pod śniegiem, ale niestety moje kończyny dość szybko odmówiły posłuszeństwa, przez temperaturę jak i zmęczenie.

Wróciłem do mojego tymczasowego "domu ", chcąc chodź trochę osłonić cało przed silnym i mroźnym wiatrem. Skuliłem się w najbardziej oddalonej od wejścia części, myśląc czy długo tak wytrzymam.

Mamy pierwszy i w sumie wprowadzający rozdział 😂❤💕❤💕 co myślicie ?

10 gwiazdek i 10 komentarzy next ❤💕
Za szybko wam idzie 😂❤💕 kocham ❤💕