Czy ja jestem dziwny?

78 10 19
                                    


Kiedy się obudziłem była 9:00. Wtedy zauważyłem, że zasnąłem na siedząco.

-Dzień dobry-powiedziała Alice uśmiechając się

Po chwili odpowiedziałem jej uśmiechem.

-Coś się stało ??-zapytała troskliwie Alice

-Nic...-odpowiedziałem

-Jesteś jakiś przygnębiony-stwierdziła Alice

-Coś się stało???-zapytała ponownie Alice

-Ni...- nie dokończyłem, bo nagle poczułem przeszywający ból głowy

-Ałłłłł-jęknąłem

-Alex?-zapytała niepewnie Alice


Szybkim krokiem poszedłem do łazienki.


Oparłem się o umywalkę i spojrzałem w lustro...




-C-co jest?-zapytałem siebie niepewnie


Kiedy spojrzałem w lustro zobaczyłem, że mam uszy niedźwiedzia, ale nie były one normalne, były metalowe.


-Co się ze mną dzieje?-zapytałem

-Może jeszcze za niedługo zamienię się w ufo i będę latał statkiem-powiedziałem z sarkazmem

-Nie no, tak to ja do ludzi nie wyjdę muszę czymś to zakryć-stwierdziłem

Zacząłem się rozglądać po łazience.

-Nic tu nie ma

Nagle zobaczyłem stare spodnie od Will'a...





Chamska reklama, pamiętajcie żeby zostawić gwiazdkę i napisać coś w komentarzu najlepiej opinia o tej książce. Wiem, wiem ale musiałam to tu napisać, bo większość z was nie czyta tego na końcu.

Miłego czytania

Autorka >w<




-Wiem!!!!-wykrzyknąłem

-Ubiorę te spodnie na głowę-powiedziałem zadziwiony swoim myśleniem

Szybko chwyciłem za spodnie i ubrałem je na głowę, wyszedłem z łazienki i szybko skierowałem się do pokoju.

-Alex co ty masz na głowie??-zapytała Alice

-A nic, nic, mogła byś na chwilę wyjść?-zapytałem po grzeczności

-No okej

Kiedy Alice tylko wyszła, szybko ubrałem na siebie bluzę z kapturem.


-Możesz już wejść-powiedziałem

Alice niepewnie weszła do pokoju.

-Co ty robiłeś?-zapytałem

-Nic ważnego- odpowiedziałem


-Alice chciał bym z tobą porozmawiać o czymś ważnym- zacząłem
-Słucham-odpowiedziała


-A-alice czy t-ty wiesz, że twój ojciec jest ....... mordercą?-zapytałem zacinając się


-Tak, wiem- odpowiedziała bez obojętnie Alice


-I ty tak na to reagujesz?-zapytałem zdziwiony


-Nic na to nie poradzę


-No właśnie dużo możesz na to poradzić!-powiedziałem prawie krzycząc


-A-ale Alex ja n-nie chcę na to nic poradzić, d-dla mnie jest dobrze jak jest-wyjąkała Alice

-Czy ty  też jesteś ....-urwałem w połowie zdania

Alice nic nie odpowiedziała...


Zerwałem się szybko i ruszyłem w kierunku wyjścia, naciskałem już na klamkę, kiedy Alice coś do mnie powiedziała.

-Alex zaczekaj -poprosiła Alice

Nie odwróciłem się do niej, tylko tyłem jej odpowiedziałem.

-Nie chcę mieszkać z mordercami...


Wybiegłem z domu, szybko poszedłem w stronę lasu.

-Zana mnie ostrzegała, dlaczego byłem taki głupi i myślałem, że Alice jest dobra-powiedziałem wkładając ręce do kieszeni bluzy

-Nie wracam tam, poczekam aż Zana da znak, że jest misja dopiero wtedy tam wrócę.-powiedziałem do siebie


W lesie zacząłem szukać jakiegoś odpowiedniego miejsca na nocleg, aż w końcu zrezygnowałem i ruszyłem w stronę pizzerii.

Po 30 minutach chodzenia w końcu doszedłem do pizzerii.

-Boże, już wolał bym zostać w tym lesie najwyżej jakby jakiś dzik by się pojawił to bym się z nim zaprzyjaźnił, chociaż znając życie coś poszło by nie po mojej myśli,  bo w końcu "Kto zobaczy w lesie dzika to od razu coś nie pyka"-powiedziałem na głos

-Chyba nie-powiedział nieznajomy głos

-Nie znasz się to było tak "Kto zobaczy w lesie dzika ten od razu zapierdyka "

Odwróciłem się, ale za mną  nikogo nie było...

-Ale to miejsce jest dziwne, no w sumie jak się zobaczy dzika to od razu się zapieprza jak kosiarka taranując wszystko i wszystkich po drodze.

Nie usłyszałem żadnej odpowiedzi, więc ruszyłem dalej.

Podszedłem do drzwi pizzerii, niestety były zamknięte.

-Trudno, chyba jednak muszę się przespać na dworze-powiedziałem po czym usadowiłem się na ławce

-Zana mam nadzieję, że misja będzie za niedługo, bo ja nie przeżyję tutaj spać-powiedziałem po czym starałem się zasnąć



Jupi rozdział.

Mam nadzieję, że ktoś to w ogóle czyta.

Proszę zostawcie po sobie ślad.

I napiszcie czy wam się podoba książka grzecznie proszę.

Autorka >^<



Przeżyj,lub daj się złapać//Fnaf część 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz