Ciel poczuł ostry ból w podbrzuszu i gwałtownie złapał się za brzuch.
-AaGaHhHa - jęknął z bólu po czym upadł na kolana nie mogąc go już wytrzymać.
Finnian usłyszał go z drugiego pokoju i wybiegł na korytarz.
- PANICZU CO SIĘ DZIEJE? - Wykrzyknął służący bliski rozpaczy. - Czy mam wezwać Pana Sebastiana?
- Uhg. T-Tak Finni - Wydusił z siebie Ciel. Finni popędził korytarzem zostawiając biednego Ciela samego.
Ciel bał się że coś jest nietak z jego maleństwem. Po tym czasie zdążył się już do niego przyzwyczaić a nawet rozwinął się u niego instynkt tacierzyński.
- Wszystko będzie dobrze, kochanie. - Powiedział ze łzami w oczach i pogłaskał się delikatnie po brzuchu. -Kurwa Sebastian gdzie jesteś?
Minęło jakieś pół minuty i Sebastian przebiegł a za nim Finnian.
- Jezus Maria, Ciel!- krzyknął Michaelis - Co ci się stało?
- Nie wiem, strasznie mnie boli. Coś na pewno jest źle. - Rozpłakał się hrabia.
- Musimy cię jak najszybciej zabrać do Undertakera.
Finnian powoli zaczął łączyć fakty. Ciela boli brzuch, będą zaraz w gabinecie u sławnego położonego..
- P-paniczu? - zaczął zestresowany- Czy.. Czy to m-możliwe że...
Ciel i Sebastian popatrzyli na niego pytająco.
- Czy ty.. CIEL CZY TY JESTEŚ W CIĄŻY? - Finnian zebrał się w sobie i wykrzyczał swoje obawy zamykając oczy i składając ręce w pięści ze wstydu.
- Finni - zaczął obolały Ciel. - nie interesuj si-
-Tak. - dokończył za niego narzeczony.
CZYTASZ
WPADKA | SebaCiel | Yaoi
FanfictionPiękna i wzruszająca opowieść o tym jak Sebastian i Ciel zostają rodzicami