~Dziennik odchudzania ~ recovering anorexic

🍒 4 🍒

~ 25.06.19 ~

🍒 Jedzonko 🍒

Posiłek I (10:14) :

Jajko sadzone z płynnym żółtkiem, dwa liście sałaty, kilka plasterków pomidora i dwie kromki chleba żytniego opieczone w tosterze

Nie wiem czemu jest odwrócone :/

Posiłek II (14:08) :

5 pancake'ów z skyrem o smaku czarnej i czerwonej porzeczki (połowa tego serka wylądowała w cieście na pancake'i, a resztę dałam pomiędzy warstwy tych naleśników)
i kilka truskawek.

Przekąska I (17:12) :
Połowa ćwiartki arbuza

Posiłek III (18:04) :
Połowa paczki warzyw po azjatycku z 1/4 woreczka ryżu (zostało kiedyś z jakiegoś obiadu więc po prostu to dokończyłam)

Takie warzywka, również jak poprzednie są one z biedronki

Przekąska II (19:10) :
Kilka truskawek

Przekąska III (19:50) :
Lód

Słodycze: ✔️
Fastfoody: ✔️

🍒 Aktywność 🍒
Kroki: 10 764 (324 kcal)         |razem
Taniec: 1 h 6 min (355 kcal) |679 kcal

🍒 Jest tak kurwa gorąco, że nie wierzę, że wyszłam z domu tylko po to aby zaliczyć 10 tyś kroków

🍒 Jutro chyba sobie poleżę, bo ma być jeszcze goręcej, ewentualnie wyjdę pod wieczór

🍒 Dbajcie o siebie, bo naprawdę zaczęło mi się słabo robić od tego gorąca

🍒 Poza tym zdecydowałam, że na te ogromne upały będę sobie zaliczała dni bez słodyczy nawet jeśli zjem lody, bo żyć się zwyczajnie nie da.

🍒 Widziałam dzisiaj taką szczuplutką dziewczynę, marzę o takim ciele, normalnie jej udo to moja łydka
:(( może kiedyś też będę chuda

🍒 O i co najważniejsze powrócę sobie chyba do intermitting fasting, prawdopodobnie schematu 8/16 ewentualnie 10/14
Dziś zaczęłam jeść po 10 i skończyłam o 20, więc wyszło bardziej takie 10/14, ale postaram się jutro jeść tylko przez 8 godzin od 12 do 20.

🍒 Bayo 🍒