~ 27.08.19 ~
Jedzonko 🍒
Śniadanie:
Jeden ten dziwny śliwkowo nektarynkowy owoc
(ok. 50 kcal)Obiad:
Kimchi bowl soup
(378 kcal)Kolacja:
Pół paczuszki ryżu białego z połową paczki warzyw letnich na patelnię
(380 kcal)Przekąski:
Jabłko
(80 kcal)🍒 Calories: 888/900 kcal ✅
🍒 Glow up objectives 🍒
▪️Ozdobione zeszyty:
▪️Język angielski ✅
▪️Język polski ✅
▪️Język niemiecki ✅
▪️Historia ❌
▪️Matematyka ✅
▪️Fizyka ❌
▪️Chemia ❌
▪️Geografia ✅
▪️Biologia ❌
▪️WOS ❌▪️Obraz ❌
▪️Słodycze ✅
▪️Pielęgnacja skóry ✅
Maszeczki na dziś:
▪️Kroki: 10 547/10 000 (313 kcal) ✅
🍒 Nie wiem jak wy ale dzisiaj czuję się jakby przejechał po mnie pociąg. Jest zdecydowanie za gorąco.
🍒 Wczoraj bolała mnie głowa i brzuch, a dzisiaj cały dzień zbierał mnie na wymioty i zawroty głowy.
🍒 A co do bilansu miałam małe grzeszki w postaci 3 małych ziemniaczków i mama dała mi do spróbowania łyżkę sałatki warzywnej.
🍒 Myślę, że to dość zrozumiałe, bo bardzo źle się dzisiaj czuje. Pogoda, okres i zamartwianie się nową szkołą mnie wykańcza. Poza tym spaliłam to na pewno w krokach.
🍒 Po krokach widać jednak, że wyszłam załatwiłam ostatnie sprawy tj. Ćwiczeniówkę od anglika, bo okazało się, że zapomniałam jej wczoraj kupić i byłam na mini zakupach jedzeniowych (stąd zupa kimchi w dzisiejszym bilansie)
🍒 Moje podejście do tego glow upu jest dziwne. Raz jestem bardzo z motywowana, a raz mam ochotę się poddać i pocieszam się myślą, że to tylko tydzień, a jeśli rezultaty będą zadowalające to pewnie będę bardzo zmotywowana aby to kontynuować.
🍒 Stwierdziłam, że wagę podam jutro (środa), w piątek i w niedziele ostateczne podsumowanie.
🍒 Zaś w poniedziałek pożegnamy się z tym dziennikiem i przywitamy się z nowym na rok szkolny, chyba, że wolicie, abym została tu.
🍒 Buźki
CZYTASZ
~Dziennik odchudzania ~ recovering anorexic
RastgeleNie promuję zaburzeń odżywiania. Ba! Jestem recoverem, więc to ma być motywacja dla mnie i innych w walce o piękne ciało i zdrowy umysł.