18

887 66 38
                                    

Głośne stukanie w okno, które było spowodowane padającym razem z deszczem gradem przyczyniło się do tego, że Kim zerwała się ze snu wystraszona.

Szybko rozejrzała się po pokoju za przyczyną stukania, gdy spostrzegła, że za oknem nadal pada.

Westchnęła zażenowana, że z tak głupiego powodu musiała się obudzić oraz przeciągnęła się. Odruchowo sięgnęła po telefon, by przejrzeć media społecznościowe. Po przejrzeniu Facebooka, Snapchata i Instagrama oraz obejrzeniu na YT nowego filmiku jej ulubionej youtuberki, Hyebong, weszła na aplikację, na której pisała z Lisą.

Jak wielkie było jej zaskoczenie, gdy zobaczyła, że Lalis opublikowała nowy post. Było to zdjęcie jakiejś dziewczyny, która w dodatku była oznaczona, a z komentarzy dowiedziała się, że ma na imię Seulgi. Lalisa podziękowała jej za wsparcie i za "wiesz za co". 

Nie wiedząc dlaczego, poczuła się źle. Nie wiedziała, czy było to spowodowane tym, że czuła się w pewien sposób oszukana przez Lalisę czy zazdrosna o tę całą Seulgi. Jak Lisa śmiała przepraszać Jennie, a następnie ją zdradzać z jakąś dziewczyną?! Kim czuła się naprawdę źle z myślą, że Lisa i Seulgi są w jakiejkolwiek relacji. 

"Może są przyjaciółkami? Albo koleżankami?" - rozmyślała - "Spokojnie, Jennie, tylko się nie denerwuj, bo wszystko spieprzysz".

Z życzliwości polubiła zdjęcie, a po chwili zauważyła nową wiadomość przy ikonce konwersacji. W duszy miała nadzieję, że była to odpowiedź od Lalis, chociaż obawiała się, że mógł napisać ktoś inny. Tak bardzo chciała, żeby młodsza jej odpisała i żeby znowu ze sobą pisały... 

Nie spodziewała się, że rzeczywiście otrzymała wiadomość od Lisy. Szybko weszła w konwersację z dziewczyną i przeczytała wiadomości, które od niej otrzymała. 

W czasie czytania na twarzy Kim zagościł uśmiech, który nie zszedł ani na sekundę, nawet w trakcie czytania o tym, jak przykro Lisie się zrobiło, gdy dowiedziała się o sposobie traktowania Jennie przez jej fałszywe przyjaciółki. A nawet nie zszedł uśmiech z jej twarzy, gdy przeczytała już wiadomości od tajki. 

Ogromnie się cieszyła, że Lalisa dała jej drugą szansę i wybaczyła jej zachowanie. Sama nie wiedziała dlaczego, ale pod pewnym względem poczuła się wolna. Wolna od myśli, że już nie odzyska Lisy oraz jej zaufania. Z jednej strony podejrzewała, iż młodsza napisała, że jej wybacza, ale w głębi serca ma żal do Kim, lecz szybko odgoniła od siebie te myśli jak wstrętną muchę. 

Nagle, niczym jak w w bajce zobaczyła, że akurat Lalisa jest aktywna. Szybko odpisała jej, nie przejmując się późną godziną - była prawie 2 w nocy. 


jendeukie :  Hejka, Lalis 😚 Cieszę się, że mi wybaczyłaś moje zachowanie 😅


blondefoxy : Cześć, Jennie 😀 Nie ma za co 😉 Bardziej dziękuję tobie za to, że ty mi wybaczyłaś 😊


jendeukie : Także nie ma za co :3 


jendeukie :  Tak w ogóle to co tu robisz o tak późnej porze? Powinnaś już spać. 


blondefoxy: Nie mogę zasnąć. Dodatkowo pojawiło mi się powiadomienie , że odczytujesz moje wiadomości, dlatego weszłam. 


jendeukie : O proszę. 


blondefoxy : A ty? Dlaczego nie śpisz? 

𝐘𝐨𝐮'𝐫𝐞 𝐬𝐞𝐱𝐲, 𝐬𝐭𝐫𝐚𝐧𝐠𝐞𝐫 | 𝐉𝐞𝐧𝐥𝐢𝐬𝐚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz