~ 16 ~

3.6K 234 107
                                    

– Jak Ci idzie nauka?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

– Jak Ci idzie nauka?

Oliver podniósł głowę znad książki i dostrzegł zmierzającą ku niemu Fallon. Uśmiechnął się na jej widok po czym zamknął książkę.

Krukonka podeszła do chłopaka i dała mu buziaka w policzek na powitanie. Zajęła miejsce obok i wskazując na książkę zapytała:

– Eliksiry? Znowu?

Wood westchnął leniwie i odparł:

– Nie pojmuje najprostszych pojęć. Chciałabym mieć już te egzaminy za sobą.

– Jeszcze tylko kilka dni.

Za kilka dni miały odbyć się OWUTEM'y. Ostatnie egzaminy, po których uczniowie siódmego roku opuszczali Hogwart i rozpoczynali dorosłe życie.

Zarówno Oliver jak i Fallon nie wiedzieli jeszcze w jakim kierunku podążą. Jedno było pewne... Chcieli iść przez życie razem.

Następnego dnia Oliver wybrał się do Hogsmade wraz z Katie, która zaprosiła go na Kremowe Piwo

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Następnego dnia Oliver wybrał się do Hogsmade wraz z Katie, która zaprosiła go na Kremowe Piwo.

Pogoda była piękna! Lato zbliżało się wielkimi krokami a wraz z nim coraz cieplejsze dni. Uczniowie z niższych klas z przejęciem opowiadali o swoich planach na nadchodzące wakacje, zaś siódmoklasiści z radością i nutką nostalgii wspominali swoje najlepsze lata w Hogwarcie.

Oliver i Katie zajęli stolik przy oknie po czym zamówili Kremowe Piwo.

– To były dobre lata... – Zaczęła Katie nie spuszczając wzroku z chłopaka.

– Najlepsze! – Zgodził się Oliver. – Nie licząc oczywiście lekcji ze Ślizgonami i przegranych meczy.

Gryfonka zaśmiała się delikatnie, poprawiając przy tym swoje włosy.

– Jakie masz plany na wakacje? – Zapytał Gryfon.

– Prawdopodobnie będę trenowała Quidditcha. W końcu musimy utrzymać poziom i w przyszłym roku również wygrać Puchar.

– Życzę wam tego!

W tym momencie Katie dostrzegła przez okno znajomą, rudowłosą Krukonkę zmierzającą do pubu w towarzystwie dwóch koleżanek.

Gryfonka czekała aż Fallon przekroczy próg pubu „Pod trzema miotłami" po czym bez zawahania zbliżyła się do Olivera i go pocałowała.

Chłopak był tak zaskoczony, że aż strącił ze stołu wazon z kwiatami.

Owy hałas przykuł uwagę wszyskich obecnych, w tym również Fallon.

Krukonka była wstrząśnięta owy widokiem.
Oliver odsunął się od Katie wyraźnie zakłopotany.

– Katie.– Zaczął nerwowo. – Ja...

Gryfonka zaś nie patrzyła już na niego, lecz na osobę znajdującą się za nim.

Oliver również spojrzał do tyłu i ujrzał Fallon.

Rudowłosa Krukonka posłała mu jedynie pogardliwe spojrzenie po czym z hukiem opuściła pomieszczenie.

Wtedy Oliver zrozumiał.

– Jak mogłaś!? – Zapytał niedowierzając, że jego koleżanka z drużyny byłaby w stanie posunąć się do takiego czynu. – To dziecinne.

Po tych słowach wybiegł za Fallon.

Po tych słowach wybiegł za Fallon

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Drużyna Przeciwna • Oliver Wood Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz