~ 17 ~

3.7K 238 82
                                    

– Fallon! Poczekaj! – Krzyknął Wood biegnąc za dziewczyną

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

– Fallon! Poczekaj! – Krzyknął Wood biegnąc za dziewczyną.

– Jaka ja byłam głupia! – Wrzasnęła rozżalona Krukonka odwracając się do Gryfona. – Jak mogłam wcześniej na to nie wpaść?

– Na co?

– Daj już sobie spokój z tymi gierkami, Wood.

– To nie tak jak myślisz... Pozwól mi wyjaśnić.

Oliver spróbował chwycić dłoń Krukonki lecz ta mu ją wyrwała.

Fallon z żalem i bólem patrzyła na Wood'a czując ogarniający ją smutek.

– Celowo uśpiłeś moją czujność! Rozkochałeś mnie w sobie tylko po to by wygrać ten głupi Puchar! Naprawdę tylko tyle znaczą dla Ciebie cudze uczucia!? Po trupach do celu?

Olivera sparaliżowały owe słowa. Z niedowierzaniem patrzył na Krukonkę nie mogąc pojąć tego co właśnie usłyszał.

– Naprawdę myślisz, że taki jestem?

– Tak. – Odparła Fallon a po jej twarzy zaczęły spływać łzy.

Nie chcąc by chłopak to zobaczył odwróciła się na pięcie i pobiegła w stronę zamku.

Oliver jeszcze przez długi czas stał w miejscu i patrzył na miejsce, gdzie jeszcze przed chwilą stała Fallon.

Po powrocie do Dormitorium z nikim nie zamieniał ani słowa. Unikał Katie, która widząc krzywdę jaką przysporzyła Oliverowi chciała go przeprosić, jednakże tez nie miał ochoty na rozmowy, a tym bardziej na pojednania.

Kilkukrotnie zastanawiał się by pójść do Fallon i jej wszystko wytłumaczyć lecz momentalnie przypominał sobie jej słowa, które zniechęcały go do tego czynu.

Od tamtego dnia minęło 6 dni. Nadeszły egzaminy, na których Wood nie potrafił się skupić. Cierpiał za każdym razem kiedy widział Krukonkę.

Fallon również nie była w najlepszym humorze. Obwiniała się za swoją głupotę i naiwność. Najbardziej jednak bolało ją, że została skrzywdzona przez chłopaka, w którym się szczerze zakochała.

 Najbardziej jednak bolało ją, że została skrzywdzona przez chłopaka, w którym się szczerze zakochała

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nadszedł długo wyczekiwany przez wszyskich uczniów dzień. Koniec roku szkolnego. Uczniowie Hogwartu zgromadzili się na peronie by powrócić do domu na wakacje.

Fallon ze spuszczoną głową szła w towarzystwie swoich przyjaciół z drużyny. Każdy krok oddalał ją od Hogwartu, który przez ostatnie siedem lat był jej domem.

Lokomotywa podjechała na stację a uczniowie zaczęli wchodzić do niej by zająć swoje ulubione miejsca.

Nieopodal znajdował się Hagrid, który żegnał się z Harrym i jego przyjaciółmi.
Fallon ostatni raz spojrzała za siebie by spojrzeć na górujący nad nimi zamek.

– Będzie mi tego brakowało... – Szepnęła.

– A nam Ciebie. Ciężko będzie nam znaleźć tak dobrego kapitana jakim byłaś Ty. – Powiedziała Cho po czym pożegnawszy się weszła do lokomotywy.

Peron powoli pustoszał a była już Krukonka wciąż nie ruszała się z miejsca.
Nagle dostrzegła Olivera osaczonego przez Gryfonów, który wpatrywał się w nią z końca peronu.

Ani Oliver, ani Fallon nie wykonali żadnego kroku. Z żalem i skrywaną obojętnością odwrócili od siebie wzrok i weszli do Lokomotywy.

W tamtym momencie rozpoczynali nowe, osobne życie.

W tamtym momencie rozpoczynali nowe, osobne życie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Drużyna Przeciwna • Oliver Wood Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz