Kiedy byliśmy już w domu każdy poszedł w swoją stronę, czyli do sypialni.
Regeneracja zajęła nam dobre dwa dni, żeby znów zacząć normalnie funkcjonować.
Wieczorem czytając książkę, przyszedł Jungkook.-Oo kogo ja widzę.?
-Swojego misia.
Zaśmiałam się na słowa bruneta. Położył głowę na moim brzuchu.
-Kiedyś tam wyrośnie nasz maluszek.- Jeździł palcem po moim brzuchu powodując łaskotki.
-Kochanie, mam dla ciebie niespodziankę, ubieraj się.
-Znowu?
Zażenowany obrócił sie w stronę szafy.
Wyciągnął dwia płaszczyki czapeczki, kocham to jak ubieramy się tak samo.
Wsiedliśmy do czarnego wozu Jungkooka i ruszyliśmy w nieznaną mi drogę.
Kilka minut i byliśmy na miejscu. Nad pięknym gwiezdzistym niebie gdzie plonęło ognisko i był rozłożony namiot.-Jak ty to???
-Ach, tajemnica, a teraz chodź.
Zlapałam rękę Kooka i podążałam za nim. Usiedlismy przy ognisku kiedy Jeon do ręki wziął gitarę.
-Pamiętasz mój metlik w głowie? Jak nie potrafiłem nic napisać? Przez nasz wyjazd na zbierałem informacji i stworzyłem z nich piosenkę. Dla ciebie.
,, Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Wznoszę się ponad chmury
Powiedz mi, że to wieczne jeszcze raz
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Wszystko czego potrzebuję to to jedno zdanie
Że nigdy się nie zmienisz, powtórz to jeszcze razJesteś dla mnie całym światem
Przytul mnie mocniej, z całej siłyCoś, czym się podzieliliśmy
I nie możesz nic z tym zrobić
Mam nadzieję, że nie zapomnisz
Że jesteś mojaKażdego dnia, każdego dnia
Lato czy zima
Nawet jeśli nie zdaję sobie z tego sprawyJesteś lepszą częścią mnie*
Jesteś lepszą częścią mnie
Dlatego proszę, nie opuszczaj mnie
Jesteś lepszą częścią mnieNawet jeśli nie widziałem moich ograniczeń
Jeśli takowe istnieją, jesteś nimi ty
Chciałem obdarzyć cię czułymi falami
Więc dlaczego nie wiedziałem, że jesteś morzem?
Co mam zrobić? mówię twoim językiem
I oddycham twoim powietrzem
Będę zupełnie jak ty, masz mnie w swoim zasięgu
Chcę cię pocałowaćWięc chwyć moją dłoń
Nie wierzę w to, że jestem taki
Słowa, które powtarzałem sobie milion razy
Proszę, nie opuszczaj mnie
Jesteś lepszą częścią mnie
Jesteś lepszą częścią mnie
Nie ważne czy to w śnie czy w rzeczywistości
Liczy się tylko fakt, że jesteś przy mnie
Dziękuję "Wsłuchiwałam się w każde słowo, łzy płynęły strumieniami. Nikt nigdy nie zrobił dla mnie takiego czegoś. Poświęcił dla mnie swój utwór by wykazać swoje uczucia wobec nas.
Przytuliłam jego ciepłe ciało kiedy nasze usta złączyły pragnąc więcej. Brutalnie ale przyjemnie, jak ogień i woda, oplotłam nogami tors Jungkooka kiedy podniósł mnie przenosząc do namiotu.
Po kilku sekundach nie mieliśmy ubrań, zostaliśmy w samej bieliźnie, chcąc dalej coraz więcej. Ciepłe pocałunki składane na szyji poprzez bruneta doprowadzały mnie do szaleństwa. Paznokcie rysowały nieznane ścieżki na jego plecach. Czerwono-kriwste plamy zostawialiśmy na swoich ciałach. Kiedy pozbylismy się ostatnich rzeczy, byliśmy w gorącym amoku wykazywanym przez kochające się osoby.-Jungkook, pragnę więcej... - wyszeptałam słowa między zadziornymi pocalunkami.
Długo nie musiałam czekać kiedy znów poczułam to uczucie, miałam do niego zaufanie. Widziałam że nic mi nie zrobi, tak jak ktoś inny nie ważny w moim poprzednim życiu.
W swoich czynach był pełen seksapilu i gorąca. Jego spocone ciało przylegalo do mojego delikatnie obcalowywując każdy zakamarek moich piersi jaki i ciała. Byliśmy cali szczęśliwi że udało nam się wkroczyć na swoje drogi.-Jungkook, a co jeśli to nie wypali? - leżałam na jego brzuchu zakręcając włosy na palec.
-Co masz na myśli?
-Nasze dziecko...
Chłopak podniósł się do siadu mówiąc.
-Jeśli nie teraz to w przyszłości. Damy radę.
Złożył delikatny pocałunek na moich ustach.
CZYTASZ
true friends or fucking love || j.jk
Fiksi Penggemar,, Spójrz na mnie, nawet ja zrezygnowałem z siebie Nawet ty mnie nie rozumiesz Mówisz, że jestem obcy, chociaż to ty mnie zmieniłaś."