[ Kim Jungwoo x rodzeństwo ]
• Kim Jungwoo - dwudziestojednoletni
student, opiekuńczy starszy brat• savage_choice jako Sunyi - siostra bliźniaczka,
młodsza od Jungwoo o całe pięć minut• xSemper_Fidelisx jako Younsin - młodsza siostra
bliźniąt, wyjątkowo dojrzała jak na swoje trzynaście latGatunek: fluff fluff i jeszcze raz fluff
Z dedykacją dla xSemper_Fidelisx
W końcu występujesz w rozdziale, Siostro 😊_____________________
- Przyjechał! - zawołała Younsin.
Sunyi zerwała się z kanapy i w ślad za siostrą pobiegła prosto do frontowych drzwi. Wybiegły na zewnątrz, by przywitać się z tym, za kim obie bardzo tęskniły przez ostatnie pół roku.
- JungUwU! - Obie siostry wpadły w objęcia starszego brata.
- Mam coś dla was, moje kochsne buby - oznajmił Jungwoo, nie mogąc wręcz doczekać się, aż pokaże dziewczynom to, co ze sobą przywiózł. Odwrócił się, po czym wyjął z samochodu najsłodszą na świecie słodycz, która, owinięta w kocyk, zapiszczała nieporadnie.
- Jakie maleństwooo! - zawołała dwudziestojednolatka, wpatrując się jak urzeczona w ciemne oczka jasnobrązowego szczeniaczka.
- Mogę go potrzymać? - zapytała Younsin, równie mocno zafascynowana tym uroczym stworzonkiem.
Jungwoo podał jej pieska. Sunyi w tym czasie wyjęła z bagażnika dwie walizki najstarszego z rodzeństwa, który przenosił się właśnie z akademika do rodzinnego domu. Ten dzień dla całej trójki oznaczał jedno: rozpoczęcie kolejnych szalonych wakacji.
- Jak go nazwiemy? - zapytała Younsin.
- Dobre pytanie. Jestem bardziej niż beznadziejna w kwestii wymyślania imion dla... - Sunyi pokręciła głową. - Jakichkolwiek imion.
- Same. - Roześmiała się trzynastolatka. - JungUwU, to zadanie wprost stworzone dla ciebie!
- Oczywiście. On wszystkie swoje chomiki nazywał Chomikami.
- Ale nie myśl sobie, że nazwiesz naszego psa Psem, okej?
- Tak, w tym przypadku to się absolutnie nie sprawdzi.
- Mówiłem już, jak bardzo was kocham? - Jungwoo posłał siostrom promienny uśmiech.
- Milion razy, ale milion i jeden nie zaszkodzi.
○● ♡ ●○
- Jesteście beznadziejni! Nienawidzę was - burknęła Younsin.
- Podobno ten horror wcale nie jest straszny - oznajmiła Sunyi, sięgając po jedną z pięciu paczek bardzo kwaśnych żelków.
- Skoro tak, to dlaczego musimy go oglądać?!
- Bo jest ciekawy - wyjaśnił Jungwoo.
Takie wyjaśnienie zdecydowanie nie przekonało bojącej się horrorów najmłodszej siostry.

CZYTASZ
ꪮꪀꫀડꫝꪮ𝕥ꪗ ( 𝕜ρꪮρ )
Fanfic𝚉𝙱𝙸Ó𝚁 𝚃𝙴𝙶𝙾, 𝙲𝙾 𝚂𝙸𝙴𝙳𝚉𝙸 𝚆 𝙼𝙾𝙹𝙴𝙹 𝙶Ł𝙾𝚆𝙸𝙴 𝙾𝙽𝙴𝚂𝙷𝙾𝚃𝚈, 𝙾𝙽𝙴𝚂𝙷𝙾𝚃𝚈, 𝙾𝙽𝙴𝚂𝙷𝙾𝚃𝚈 𝙵𝙰𝙱𝚄Ł𝚈 𝚃𝚁𝙰𝙺𝚃𝙾𝚆𝙰𝙽𝙴 𝙸 𝙿𝙸𝚂𝙰𝙽𝙴 𝚉 𝙿𝚁𝚉𝚈𝙼𝚁𝚄Ż𝙴𝙽𝙸𝙴𝙼 𝙾𝙺𝙰