Jakbym Miała Okres: cele opuściły budynek
Jakbym Miała Okres: Barton, melduj!
NajlepszyŁucznikEver🏹: cele przemieszczają się w szybkim tempie w kierunku kawiarni
Hope: widzę ich
Hope: Wanda?
Wanda Maximoff: aha, są
Carol Denvers: o! Teraz u mnie!
Brunhilda Valkyrie: ekhem!
Carol Denvers: *u nas
Carol Drnvers: ❤️
Brunhilda Valkyrie: ❤️
NajlepszyŁucznikEver🏹: no paczajcie jakie one słodkie 😍
Maria Hill: zaiste, słodkie
NajlepszyŁucznikEver🏹: moja krew
Maria Hill: ...
NajlepszyŁucznikEver🏹: Brokuł, zaraz wejdą w twoją strefę
Brokuł: ...
Brokuł: pieprz się Barton.
Brokuł: aha, widzę ich
Brokuł: trzymają się za ręce
Brokuł: znaczy to bardziej cel 1 ciągnie cel 2, ale i tak uroczo
Księżniczka Żenada: czy ktoś może sprawdzić, czy Rogersowi nic się nie stało?
Księżniczka Żenada: od dłuższego czasu nie uraczył nas swoim światłym powiedzeniem
Księżniczka Żenada: które niczym kaganek oświaty przekazuje nam co pięć minut
Pepper: martwisz się!
Księżniczka Żenada: abSOLUTNIE NIE.
Księżniczka Żenada: jestem wręcz zadowolony, że nie muszę go więcej słuchać ☹️
Pepper: aha, jasne.
Księżniczka Żenada: phi!
Maria Hill: TERAZ U MNIE
Księżniczka Żenada: ona też jest w tej waszej tajnej siatce stalkerów?!
Księżniczka Żenada: @Nick Fury pilnuj swoich ludzi
Księżniczka Żenada: za chwilę marihuanę zaczną hodować i będzie na mnie, że ich w złą stronę popycham
Nick Fury: zamknij się Stark
Nick Fury: ja tu próbuję prowadzić profesjonalne działania
Nick Fury: widzę. Minęli róg Betovena i Ogrodowej
Papper: oki, przejmuję obserwację celi
Księżniczka Żenada: Pepper?!
CZYTASZ
Przyjeżdża do nas księżniczka Wsi. || Sheter
FanfictionShuri - dostaje powoli świra T'challa - chce spokojnie zajmować się swoimi laczkami Peter - próbuje nie ześwirować ze szczęścia Tony - próbuje udawać, że ma Petera gdzieś (co mu kompletnie nie wychodzi) Ciocia Nat - stara się nie dopuścić do zniszcz...