24.12.2019r./01.12.1467r.
ZEGAR SZAMANÓW, JAK NAZYWALI GO LUDZIE Z DARKNETA, WYGLĄDAŁ WYJĄTKOWO NIEPOZORNIE. Ponoć zmajstrował go jakiś Niemiec, a był to taki majstersztyk, że nikt nie dał rady go skopiować. Facet umarł, a zegarek zapodział się gdzieś, jak gdyby nigdy nie istniał.
Kade miał go teraz jednak przed oczami, na wyciągnięcie ręki. Szukał go miesiącami, aż w końcu wśród fałszywych ofert odnalazł taką, która wydała mu się interesująca, może nawet i prawdziwa. Cena za Zegar Szamanów była niewyobrażalnie wysoka, jednak chłopak się tym nie przejmował. Napisał sprzedającemu, że nim zapłaci, chce obejrzeć przedmiot, by upewnić się, czy ten nie jest fałszywką. Idealna ku temu okazja nadarzyła się w Święta, bo nikt nie kręcił się po mieście.
— Kupujesz? — zapytał facet, gdy nastolatek oderwał wzrok od czasomierza.
Kade w odpowiedzi sięgnął po zegarek, wyrwał go sprzedającemu z ręki i zaczął biec zaśnieżoną uliczką. W pewnym momencie ktoś na niego wpadł i chłopak upuścił przedmiot. Podniósł się prędko, ze złością zauważając, iż uniesiony chwilę później majstersztyk nieco się pokiereszował, a po sprawcy jego upadku nie było najmniejszego śladu. Zaklął dokładnie w momencie, gdy zza rogu wyskoczył na niego facet, przed którym wydawało mu się, że już uciekł.
Nie myślał. Nacisnął przycisk na zegarku, by zatrzymać czas (albowiem taką właściwość miał czasomierz), jednak zamiast unieruchomienia się wszystkiego wokół, dostrzegł przed oczami mroczki. Coraz więcej mroczków. A potem czarną plamę, która odebrała mu świadomość.
•
Tysiąc czterysta sześćdziesiąty siódmy rok. Tam wylądował. Nie wiedział dlaczego, ale miał pewne domysły. Dzień od rana do wieczora spędził w czymś podobnym do baru, siedząc przy stole i wpatrując się w zepsuty, jak już zdążył zauważyć, zegarek. Gdy zapadł zmrok, za kilka guzików oderwanych od swojego płaszcza wynajął nocleg. Musiał wymyślić, jak ma wrócić do swoich czasów. Inaczej wpadnie w naprawdę spore kłopoty.
CZYTASZ
Zegar Szamanów ✔
Tiểu Thuyết ChungZegar Szamanów był w stanie zatrzymywać czas. Jednak, jak to w przypadku Kade'a bywa, coś poszło nie tak i majstersztyk się zepsuł, przenosząc go do piętnastego wieku. Aby uwolnić się z pętli czasu, która codziennie zabiera chłopaka o dwadzieścia cz...
