Ludzie w złości
Zachowują się jak zwierzęta
A kiedy się boją
Nie są jak małe pisklęta
Są trochę wilkami
A trochę sępami
Wtedy działają nieznane instynkty
Nikt nie wie
Co tak naprawdę w nas siedzi
Czy może kiedyś
Nie popełnimy zbrodni
Nie zaplamimy paska od spodni
krwią
Ktoś niemiłe zdanie wypowiedział w złości
Za chwilę słychać jęk
Trzask
Ryk
Łamanie
Czaszki i kości
Zrobiła się awantura
Człowiek ten uznał że robi dobrze
Odpowiedzialności wziąć za to nie sposób
Bo ten człowiek twierdzi że tak mu kazało sumienie
Czy to oznacza
Że nie ma on sumienia ?
Opisując piekło
Nie musimy daleko szukać
Znajdziemy je na Ziemi
Nic tego nie zmieni
Choćbyśmy czynili dobro
Piekło i tak znajdziemy na ziemi
Być może kiedyś zdamy sobie sprawę z tego
Że sami sobie je stworzyliśmy
Dzień ten będzie najgorszym w naszym życiu
YOU ARE READING
Wiersze ( Zakończone)
PoetryCałkowita spontaniczność Wiersze o różnej tematyce, choć dominują tu moje odczucia.