Widzę piękny uśmiech
Więc i ja się śmieje
Widzę przed sobą
Tysiąc powodów do szczęścia
Tysiąc powodów by żyć
Choć łzy ciekną po mej twarzy
Śmieję się razem z tobą
Widząc twą wyjątkowość
Choć szukam odpowiedzi
Błądząc w labiryncie kłamstw
Wierzę że odnajdę właściwe drzwi
Niekoniecznie po drugiej stronie
Sam się ich boję
Szukam więc wsparcia w tobie
Czy pomożesz mi odnaleźć drogę ?
Od problemów uciec się nie da
Choćbyś ich chciała uniknąć
One wrócą jak bumerang
Albo spadną jak lawina
Nic ich nie może powstrzymać
Patrz więc spokojnie w przyszłość
Stań przed ich surowym obliczem
I przestań się bać
Przejdź przez nie i staw im czoła
Wtedy ciebie nikt pokonać nie zdoła
Mała duszyczka
Zagubiona w czeluściach piekieł
Zwanych inaczej Ziemią
Uśmiech jej jednak nie schodzi z twarzy
Choć ona sama czuje złość i smutek
Szuka szczęścia
Bo tak jej dane
Szuka tego, co zostało zabrane
Klęska nie może trwać wiecznie
Teraz poczuj się bezpiecznie
Ciesz się dzisiejszym dniem
Nie przejmuj się konsekwencjami
Odpocznij i zapomnij
To jest twoja twój moment
To jest twoja chwila
Wykorzystaj ją
By szerzyć miłość i spokój
YOU ARE READING
Wiersze ( Zakończone)
PoetryCałkowita spontaniczność Wiersze o różnej tematyce, choć dominują tu moje odczucia.