Rozdział 7

10 1 0
                                    

Księżyc w pełni świecił jasno obok Srebrnej Skóry, nieba nie zasłaniała ani jedna chmura. Dzisiaj było jego pierwsze zebranie jako wojownika! Ognisty Ptak nie czuł jednak radości, tylko tęsknotę. Mimo, że przez księżyc nieco zmalała, dalej brakowało mu Srebrnego Futra. Poczuł wątpliwości-zawsze myślał, że Klan Gwiazdy nigdy się nie myli i zawsze podejmuje dobre decyzje. Teraz jednak był zły na Klan Gwiazdy, odebrali mu jego najlepszą przyjaciółkę! Pomyślał, czy aby nie przesadza-w końcu Srebrne Futro nadal żyła... Rozmyślania przerwało mu pojawienie się Czterech Drzew. Dębowa Gwiazda dał znak ogonem, by zeszli do zagłębienia. Gdy już wszyscy się zebrali, rozpoczęło się zebranie.

Wrzosowa Gwiazda poinformował ich, że w Klanie Wiatru wszystko w porządku, jedzenia mają pod dostatkiem, a koty są zdrowe.

Łososiowa Gwiazda wspomniała o nowych kociakach Gwiezdnego Potoku: Smole, Błotku, Glonie i Rybce.

Dębowa Gwiazda powiedział, że mają trzech nowych wojowników: Ognistego Ptaka, Płomiennego Ogona i Srebrne Futro, ale nie wspomniał o jej misji.

Kamienna Gwiazda oznajmił, że mają nową wojowniczkę, Czarny Ogon.

Czarny Ogon była piękna. Gdy Ognisty Ptak ją zobaczył, tak właśnie pomyślał. Była drobną, czarną kotką mniej więcej w jego wieku. Z postawy ciała i jej ruchów wywnioskował, że jest pewna siebie, spokojna i wyćwiczona. Gdy wszyscy jej pogratulowali, podeszła do reszty klanu, a Ognisty Ptak akurat znalazł się obok niej, bo Klan Cienia stał obok Klanu Pioruna. Również szybko jej pogratulował, a ona na to odpowiedziała:

-Tak się cieszę! Dopiero co zostałam wojowniczką, dopiero kilka dni temu i wszystko jest dla mnie nieco nowe. Po mianowaniu z przyzwyczajenia poszłam do legowiska uczniów i gdyby ktoś mi nie przypomniał, że mam iść gdzie indziej, to pewnie tam bym zasnęła!

-Ja zrobiłem dokładnie to samo! -odpowiedział Ognisty Ptak. Czarny Ogon uśmiechnęła się. Już miała coś powiedzieć, gdy przywódcy zeskoczyli ze skały i dały klanom znak do wyjścia.

Ognisty Ptak przez całą noc głowił się, co chciała powiedzieć czarna wojowniczka, ake nie mógł tego wymyślić.


Wojownicy. Ognisty PtakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz