Rozdział 14

4 1 0
                                    

Tymczasem w lesie, przy Czterech Drzewach...

Dębowa Gwiazda wskoczył na skałę i zawołał głośno:

-Czy któryś z waszych patroli nie widział Ognistego Ptaka? Albo jego śladów? -spytał z nadzieją w głosie.- Zaginął ponad tydzień temu i nie wiemy, gdzie jest.

Wrzosowa Gwiazda pokręcił głową, a Kamienna Gwiazda wykrzyknął:

-Dokładnie w tym samym czasie zniknęła Czarny Ogon!

-I Gwiezdny Strumień razem z kociakami... -szeptem dodała Łososiowa Gwiazda.

Radosny nastrój na polanie po ogłoszeniu narodzin Borsuczka, Maczki i Stokrotki (kociaków Srebrnego Płomienia z Klanu Cienia) prysł, a jego miejsce zajął niepokój.

-Myślisz, że uciekli razem? -spytał Dębowa Gwiazda.

-Nie, Gwiezdny Strumień zniknęła wcześniej. -poprawił swojego przywódcę zmartwiony Trzcinowy Wąs, zastępca z Klanu Rzeki i partner Gwiezdnego Strumienia. "Mam nadzieję, że nic jej nie jest..." -pomyślał smutno. A wtedy poczuł słodki zapach i usłyszał cichy, melodyjny głos mówiący: "Jest bezpieczna... Wkrótce znajdzie przyjaciół i schronienie... Ale nie zapomni o tobie.". Potem głos ucichł, pozostawiając go spokojnego i podniesionego na duchu.

Wojownicy. Ognisty PtakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz