Tymczasem w lesie, przy Czterech Drzewach...
Dębowa Gwiazda wskoczył na skałę i zawołał głośno:
-Czy któryś z waszych patroli nie widział Ognistego Ptaka? Albo jego śladów? -spytał z nadzieją w głosie.- Zaginął ponad tydzień temu i nie wiemy, gdzie jest.
Wrzosowa Gwiazda pokręcił głową, a Kamienna Gwiazda wykrzyknął:
-Dokładnie w tym samym czasie zniknęła Czarny Ogon!
-I Gwiezdny Strumień razem z kociakami... -szeptem dodała Łososiowa Gwiazda.
Radosny nastrój na polanie po ogłoszeniu narodzin Borsuczka, Maczki i Stokrotki (kociaków Srebrnego Płomienia z Klanu Cienia) prysł, a jego miejsce zajął niepokój.
-Myślisz, że uciekli razem? -spytał Dębowa Gwiazda.
-Nie, Gwiezdny Strumień zniknęła wcześniej. -poprawił swojego przywódcę zmartwiony Trzcinowy Wąs, zastępca z Klanu Rzeki i partner Gwiezdnego Strumienia. "Mam nadzieję, że nic jej nie jest..." -pomyślał smutno. A wtedy poczuł słodki zapach i usłyszał cichy, melodyjny głos mówiący: "Jest bezpieczna... Wkrótce znajdzie przyjaciół i schronienie... Ale nie zapomni o tobie.". Potem głos ucichł, pozostawiając go spokojnego i podniesionego na duchu.
CZYTASZ
Wojownicy. Ognisty Ptak
ActionJest to opowiadanie na podstawie serii "Wojownicy" Erin Hunter. O czym będzie? Przeczytaj pierwszy rozdział : )