#6

2.2K 65 5
                                    

Na śniadanie były płatki na mleku. Uwielbiam je, zwłaszcza kukurydziane. Zawsze w dzieciństwie mama kupywała właśnie te, ponieważ nie stać nas było aby kupywać jakieś czekoladowe albo te słynne cynamonowe. Po zjedzonym posiłku postanowiłam pozmywać, gdyż nie lubię jak jestem na czyimś utrzymaniu.
-Lara, co ty robisz? - zapytał Wujek Łuki, którego dawno nie widziałam.
-Zmywam naczynia - odpowiedziałam.
-To widzę, ślepy nie jestem. Ale co ty cholipka tu robisz? Kiedy przyjechałaś?
-Wczoraj w nocy... Około 24 - powiedziałam.
-I się ze mną nie przywitałaś?
-Nie chciałam Cię budzić.
-Dla mnie to nie problem, serio.
-Wiesz Łukasz, sama lubię pospać więc nigdy nikogo nie budzę - stwierdziłam.
-Ehhh ty maluchu - powiedział po czym rozstawił ramiona w geście przytulenia mnie. Oczywiście zrobiłam to samo.
-Tak dawno Cię nie widziałam.
-Ja Ciebie również - stwierdził, po czym dodał - wiesz czego jest to oznaką? Tego, że przyjeżdżasz do nas raz w roku kuźwa mać.
Zaśmiałam się cicho i oddaliłam od chłopaka.
-Łukasz, kurier przyjechał! - Krzyknęła jakaś dziewczyna, po czym weszła do kuchni, gdzie znajdowałam się ja z wujaszkiem - O, my chyba się się nie znamy. Kasia jestem, dziewczyna Łukasza - przedstawiła się i wyciągnęła do mnie rękę.
-Lara, przyjaciółka Weroniki, miło mi Cię poznać.
-Mi również.
-No dziewczyny, skoro już się poznałyście to muszę Was na chwilę opuścić, kurier wzywa - zaśmiał się i wyszedł z pomieszczenia.
-Co Cię tu sprowadza? - Zapytała.
-Przyjechała na noc. Miała być jakaś imprezka z okazji 3 miliona subskrypcji u Karola, ale było późno jak wróciłam z Werką z zakupów - odpowiedziałam.
-Mogę porozmawiać z wujaszkiem, aby tę imprezę przełożył na dziś wieczór jak chcesz.
-Ojjj tak, dziękuję.
-Lara Ty zostajesz dzisiaj na noc? - Zapytała Weronika wchodząca do kuchni - Przepraszam, że podsłuchałam Waszą rozmowę, ale po usłyszeniu słowa „imprezka" musiałam to zrobić.
-Nic się nie stało, i tak. Zostaję dzisiaj na noc. W ogóle Tromba i Krzychu mnie wcześniej namówili, a wieść o tym, że impreza może być zorganizowana ponownie, mnie jeszcze bardziej przekonuje aby zostać - stwierdziłam.
-O super! - Krzyknęła dziewczyna i mnie przytuliła. - Wreszcie spędzimy że sobą więcej czasu! - dodała.

❌❌❌❌❌❌❌❌❌❌❌❌

Rozdział krótki, ale to tylko początek przed dłuższym rozdziałem. W jakie zabawy mogą grać na tej imprezie? Dajcie mi 10 🌟 i ROBIĘ NEXT! ♥️

To nie moja wina, że Cię KOCHAM - TrombaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz