15. I'm Justin's girlfriend, you didn't know about it?

237 10 1
                                    

Piątek, piąteczek, piątunio. Większość typowych nastolatków właśnie szykuje się na imprezę, na której schleją się w trzy dupy, podczas gdy, ja – Jessica Hamilton leżę na łóżku i wymyślam w myślach swój testament, bo prawdopodobnie grozi mi umarcie z nudów.

Gdy rozmyślałam nad tym komu powierzę w spadku swoje kieszonkowe, mój telefon wydał z siebie charakterystyczny dźwięk dla nowej wiadomości.

Kto znowu? Zajęczałam wewnętrznie, z trudem podnosząc się z łóżka, aby dosięgnąć telefon. Jeśli to wiadomość, że gościu, który próbuje mi wcisnąć plastikowe miski za 10$ znowu próbował się do mnie dodzwonić – zwariuję.

Odetchnęłam z ulgą, gdy w polu nadawca ujrzałam „Mama”.

 

Od: Mama :*

Cześć skarbie, wieczór panieński Kelsey trochę się przeciągnął i zostanę u niej na noc. W lodówce masz lasagne do odgrzania. Nie spal domu, buziaczki mama xoxoxo

 

Szykuję się kolejna samotna noc – pomyślałam, schodząc po schodach do kuchni. Według polecenia mamy odgrzałam lasagne w mikrofali i z gorącą porcją mojego ulubionego dania udałam się do salonu, gdzie położyłam się na kanapie. Pilotem znajdującym na stoliku do kawy włączyłam kominek, a z iPhona puściłam piosenką która mnie odprężała; The xx – Missing. Idealnie.

Po zjedzeniu przygotowanej sobie porcji z nudów zaczęłam przeglądać powiadomienia na Instagramie, zauważając, że mam ośmiu nowych obserwujących, w których jest Justin. Z czystej ciekawości weszłam na jego profil, na którym było pełno jego zdjęć bez koszulki. Nie zdziwi was chyba to, jeśli wam powiem, że większość osób, która go obserwuje i komentuje jego zdjęcia jest płci pięknej. 

Podoba Ci się to Bieber, co?

Po przejrzeniu wszystkich zdjęć i zostawienia kilku polubień na jego profilu, wróciłam na swój, zauważając, że ostatnie zdjęcie dodałam około dwa miesiące temu. W związku z tym postanowiłam opublikować zdjęcie, które zrobiłam kilkanaście minut wcześniej z nudów.

jessicaqueen: Chilling, suki. 

Już po sześciu minutach miałam dużo komentarzy od dziewczyn zazdroszczących mi nóg oraz od chłopaków mówiących jak gorące one są. Nie będę kłamała, że nie schlebiały mi one. Jak szaleć, to szaleć pomyślałam wstawiając kolejne zdjęcie, które zostało zrobione przez Demi, kilka tygodni temu. 

jessicaqueen: Potowarzyszy mi ktoś? Nudzę się, SAMA! :( 

Na reakcję nie musiałam długo czekać; już kilku przystojniaków ochoczo odpowiedziało w komentarzu na moją propozycję. Frajerzy, myślą, że zaliczą. 

Czując jak po moich ramionach przechodzi dreszcz, wróciłam do pokoju, gdzie przewiewną satynową piżamkę zamieniłam na, krótkie dresowe spodenki i koszulę ze wcześniej dodanego zdjęcia, która była bardzo wygodna. 

Gdy zapinałam ostatni guzik, do moich uszu doszło głośne walenie w drzwi na przemian z dzwonieniem dzwonkiem. Co do cholery, pali się? 

Wściekła na niezapowiedzianego gościa, powlokłam się do drzwi, wcześniej patrząc w wizer, jednak nie pomógł mi on zidentyfikować kim jest osoba za drzwiami z powodu jego czarnych ciuchów, które mieszały się z ciemnością panującą na dworze. 

Chłopak z sąsiedztwa.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz