4

1.8K 96 10
                                    

Po zdaniu relacji Alyi z akcji moja przyjaciółka jeszcze chwilę siedziała i poszła, mówiąc, że musi zająć się siostrami.

Jak WC zaatakuje w nocy, a ja za śpię to nie wiem co mu zrobię jak go znajdę. To, że jestem Biedronką nie zwalnia mnie ze szkoły.

Gdy spojrzałam na zegarek była 20.00. Ale ja zamiast się położyć postanowiłam poskakać po dachach. Może spotkam Czarnego Kota?

- Cześć Kocie - wiedziałam, że może być tutaj. Po przywitaniu usiadłam obok niego.

- Coś się stało? - spytał z troską.

- Dobrze wiesz, że tak. Wszyscy wiedzą kim jestem... - powiedziałam cicho. - Gdybym bardziej uważała Lila nic by nie widziała.

- Czasu nie cofniesz. Przestań się tym martwić. Przynajmniej nie musisz okłamywać swoich bliskich i przyjaciół. - gdy to powiedział przytuli mnie. Odwzajemniam gest. Siedzieliśmy tak jakiś czas, aż  ja się odsuwając powoli od niego.

Nareszcie dodałam rozdział. Następny będzie jak go napisze. Czyli nie wiem kiedy. Niestety...

Baj🖐️

Prawda wyszła na jaw  *miraculum* (zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz