Zaspałem do szkoły znów się spóźnie. Byłem na parkingu ściągnąłem kask i biegłem do klasy. Wpadłem jak burza z tego co widziałem dopiero siadali do ławek. Spojrzałem po sali i nie weżyłem własnym oczom. W 3 ławce siedziała dziewczyna dokładnie ta sama co tamtej nocy. Idąc do ławki nie mogłem oderwać wzroku od niej. Niedowierzałem ale z drugiej strony byłem szczęśliwy sam nie wiem czemu. Nie mogłem się skupić na niczym mój wzrok cały czas wędrował do dziewczyny w 3 ławce.
***
Po lekcji usiadłem w swoim ulubionym miejscu na końcu korytarza. Zobaczyłem jak nieznajoma idzie w moją stronę.-Znów się widzimy. Jestem Emily wyciągnęła rękę i się uśmiechnęła.
-Ja jestem Nathan. Podałem rękę
-Miło mi szczególnie że ostatnio nie mieliśmy zbyt wiele czasu by w ogóle porozmawiać.
Chodź nie znałem jej coraz bardziej mnie zadziwiała.Taki krótki rozdział ale jest już 5 dziś biorę się dalej do roboty dam rade 10 rozdziałów moje wyzwanie
😊
CZYTASZ
Blask księżyca •Zakończone•|poprawa
FantasyNathan 17 letni chłopak który wprowadza się do rodziny zastępczej i zaczyna nowe życie. Jednak jest on samotny posiada tajemnice przez której ukrywanie nie jest otwarty na znajomości jednak wszystko się zmienia gdy poznaje pewną dziewczynę jak długo...