¹¹ - yᴏᴜ ʜᴀᴠᴇ ᴛᴏ ʙᴇ ɢᴇɴᴛʟᴇ ᴡɪᴛʜ ᴍᴇ

442 65 18
                                    

↷ 널 어쩌면 좋을까?

─── ・ 。゚☆: *

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

─── ・ 。゚☆: *.☆ .* :☆゚. ───

Nikomu nie powiedział o tym, co stało się wczoraj

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Nikomu nie powiedział o tym, co stało się wczoraj.

Przerażony do granic możliwości, uciekł jak najszybciej potrafił, zanim to Minhyuk postanowi się nad nim trochę poznęcać.

Kilka godzin później, jego ręce wciąż się trzęsły, przez co nie mógł skupić się na niczym innym, niż myślenie o tym, co powiedział mu Min na korytarzu.

"Jooheon się zdenerwuje, gdy dowie się, że chcieli cię pobić".


Z całym szacunkiem dla niego, ale dlaczego miałoby to go obchodzić chociażby w najmniejszym stopniu?

Nie byli znajomymi, by musiał wstawiać się za nim, czy też martwić.

On za nim nie przepadał i Changkyun to wiedział.

Nie był popularną osobą, która znała każdego i miała wszędzie wtyki.

Znał zaś Hyungwona, który jest oczami i uszami tej szkoły.

Słyszał każdą plotkę, widział prawie wszystkie kłótnie, posiada informacje o każdym uczniu z ich szkoły, co było w mniemaniu chłopaka dość przerażające.

Powiedział mu kiedyś, iż Lee wyraża się o nim w dość prześmiewczy i negatywny sposób.

Krytykował jego okulary ze stokrotkami, które pozwalały mu widzieć świat, plamy po farbie zajmujące większość powierzchni ubrań chłopaka, oraz powolny i niepewny krok.

Nie zamienili ze sobą ani jednego słowa, a on określał Ima ma samym starcie.

Jak większość ludzi w jego życiu.

— Wiem, że się spóźniłem, nie musisz nic mówić

Miał szczerą nadzieję, że Jooheon nie przyjdzie i będzie mógł na spokojnie skończyć swój obraz, który zajmował jego myśli całą noc.

astroworld | l.jh + i.ckOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz