#Deku
Nadszedł wielki dzień egzaminów.Wraz z członkami ligi zdecydowaliśmy , że nie będę używał Telekinezy , żeby nikt mnie nie rozpoznał , tylko użyje daru , który odziedziczyłem po ojcu czyli zianie ogniem.
12:03
-Tomura ja już wychodzę -powiedziałem ubierając na siebie kurtkę i żółty szalik .
-Dobrze. Powodzenia - Tomura podszedł do mnie i poklepał mnie po plecach żeby dodać mi odwagi.
-Pa pa Izukuś , daj z siebie wszystko! - Krzykneła Toga ze schodów i rzuciła mi się na szyje .
-Dziękuję Toguś - uśmiechnąłem się do blondynki .
-Nikogo nie zabij - dodał Dabi uśmiechając się pod nosem.
-Postaram się - odpowiedziałem chłopakowi , który już praktycznie spał na kanapie .
Wyszedłem z domu i skierowałem się na stacje metra która była jakieś 3 minuty piechoty stąd.
12:30
Do szkoły dotarłem bez żadnych komplikacji.
Było mnóstwo ludzi , wszyscy byli bardzo pewni siebie a ja starałem się nie wyróżniać .Żeby przejść test na 3 klasiste musiałem przejść najpierw normalne testy , co było po prostu banalne .
Zwykłe testy były aż za proste każdy głupi potrafiłby napisać to na 100% .
Po napisaniu , zaczęła się część praktyczna, która była jeszcze łatwiejsza od pisemnej. W pięć minut udało mi się zniszczyć około 100 robotów a podczas całego egzaminu trwającego 15 minut zniszczyłem ich ponad 300 nie dając szans na wykazanie się konkurencji. Byłem pewny, że się dostanę nie było innej opcji , już za niedługo nasz plan miał zostać wprowdzony w życie , jak już przyjedzie list z potwierdzeniem mojego przyjęcia , zostanie już tylko egzamin do 3 klasy.Wziąłem w rękę naszyjnik który dostałem od brata kilka lat temu i przycisnąłem go do serca żeby poczuć przy sobie obecność mojego kochanego braciszka , którego już nie było dane mi więcej przytulić.
-Widzisz ? Spelniłem twoje marzenie o dostaniu się do U.A - powiedziałem sciszonym głosem do samego siebie po czym ubrałem ponownie kurtkę i szalik i wróciłem do mojego domu , w którym czekała na mnie moja rodzina .
#Shoto
Dzisiaj znowu przyjmowali pierwszoroczniaków , więc nam kazano zostać w akademikach , ponieważ wszyscy nauczyciele byli zajęci ocenianiem uczniów , którzy się zgłosili.
-Hej Todoroki-kun - powiedziała do mnie uśmiechnięta brunetka i usiadła obok mnie na kanapie .-Nie wiem czy słyszałeś , ale pan Aizawa już po zakończonych testach powiedział , że jeden chłopak wyróżniał się na tle reszty.
-Nie słyszałem , ale po co mi to wiedzieć?- spytałem sceptycznie brunetke z którą nie chciało mi się gadać.
-No nie wiem , ale pomyślałam , że ci powiem , bo może jesteś ciekawy .- Dziewczyna zarumieniła się i podrapała po głowie w geście zakłopotania .
-A okej, przychodzisz do mnie po coś konkretnego czy po prostu z nudów zawracasz mi głowę ?
-A tak , bo widzisz Koda za niedługo ma urodziny i pomyśleliśmy z całą klasą , że zrobimy mu imprezę niespodziankę i w imieniu klasy chciałabym się ciebie zapytać czy chciałbyś nam pomóc - zapytała mnie dziewczyna z nadzieją w głosie .
-Mogę pomóc - powiedziałem i wstałem z kanapy -A gdzie podziewa się reszta klasy?
-Wszyscy są w pokoju Kirishimy i rozdzielają zdania a i jeszcze nie ma z nami Shojiego , ponieważ on też za niedługo ma urodziny i zrobimy po prostu podwójną imprezę . -Brunetka miło się do mnie uśmiechnęła po czym również wstała i oboje poszliśmy do pokoju Kirishimy .
CZYTASZ
ᴘᴏᴍᴏᴢ ᴍɪ//ᴠɪʟʟᴀɪɴ ᴅᴇᴋᴜ//♪ ᴛᴏᴅᴏᴅᴇᴋᴜ ♪
Short StoryChciałbym pewnego dnia wybudzić się z tego koszmaru. Wstać, odetchnąć z ulgą i powiedzieć ,, to był tylko sen" ale to się nie zdarzy Ten świat jest okrutny i bezlitosny. Nie ma tu miejsca na współczucie czy litość. Myślałem ,że jestem wolny ,ale ta...