16

2.9K 208 231
                                    

Hoth

23:12

Znalazłem się w Hoth tak jak prosiłem mglistego , założę się , że już wszyscy mnie szukają . Jednak nie mogę dać się zauważyć , nie chcę wywoływać zamieszania moim jedynym celem jest Katsuki i All Might .

Szedłem drogą przed siebie mimio iż mniej więcej wiedziałem gdzie się znajduje to i tak nie miałem pojęcia gdzie szukać tej dwójki .

Błądziłem tak bez celu , gdy nagle usłyszałem czyjś głos.

-Młody Hinazuki !- krzyczał donośny glos , od razu spostrzegłem , że jest to głos All Mighta i uśmiechnąłem się do siebie , najwyraźniej sprzyja mi szczęście , pomyślałem po czym skierowałem się do źródła hałasu.

Po 2 minutach znalazłem All Mighta , który był w towarzystwie Uraraki i Kirishimy , były bohater nr. 1 nie był już tak silny , bo słyszałem od mojego mistrza , że już przekazał komuś swój dar.

Wyszedłem na spotkanie z nim , nie zważając na osoby towarzyszące blondynowi.

Gdy mnie zobaczyli , ucieszyli się i podbiegli do mnie aby sprawdzić czy nic mi nie jest.

-Hinazuki-kun tak bardzo się o ciebie wszyscy martwili - powiedziała przejęta Uraraka i mnie przytuliła ja również ją obiołem i mocno się w nią wtuliłem , bo wiedziałem , że to pożegnanie

-Przepraszam cię - oznajmiłem - przepraszam was za wszystko nawet za to co teraz zrobię - powiedziałem cicho a brunetka spojrzała na mnie ze zdziwieniem.

Stanąłem przed All Mightem po czym za pomocą telekinezy odsunąłem urarake i kirishime oraz uderzyłem nimi o ziemię aby tylko stracili przytomność.

Blondyn stał jak wryty a ja w mgnieniu oka wyjąłem nóż i rzuciłem się na All mighta , ale mężczyzna zdążył zareagować i resztkami swojej mocy pogrubił swoją rękę a nóż połamał się jakby był ze szkła.

-Młody Hinazuki czemu mnie atakujesz?- zapytał zdziwiony .

On mnie tak strasznie denerwuje, jego głos, jego wygląd , charakter , nawet sposób w jaki chodzi, nienawidzę go całego.

-Nazywam się Izuku Midoriya ! - krzyknąłem i rzuciłem w jego stronę coraz więcej noży.

Mężczyzna nie zdążył odbić kilku i dwa wbiły mu się w rękę , co prawda jest dużo , naprawdę dużo słabszy , ale w dalszym ciągu może powiększyć niektóre części swojego ciała a nawet całego siebie na kilka minut.

Przyciągnąłem mężczyznę do siebie jednocześnie wrzucając kilka noży w jego kierunku . Trafiły go wszystkie pięć , ale ponieważ wykonywałem dwie czynności naraz nie były to mocne rzuty i niepowinny wywołać mocnych ran .

All Might leżał chwilę bezwładny na ziemi a ja do niego podszedłem , gdy się ku niemu schyliłem dostałem pięścią w twarz , tak mocno , że odrzuciło mnie na kilkaset metrów leciałem tak długo póki nie uderzyłem o jakąś skałę.

Leżałem wpół przytomny przy skale na pewno mam kilka połamanych żeber ale przez adrenalinę w ogóle nie czułem bólu.

Wstałem i poszedłem przed siebie w kierunku All Mighta.

Blondyn miał wbitych w siebie siedem noży , ledwo trzymał się na nogach był w fatalnych stanie, przyciągnąłem go z pomocą telekinezy i walnąłem nim o ziemię po czym na nim usiadłem i okładałem jego twarz pięściami oraz kilka razy dźgnąłem go nożem omijając wszystkie ważne narządy .

Oczywiście mężczyzna próbował się bronić i kilka razy udało mu się mnie walnąć , ale był już tak słaby , że jego uderzenia nie były nawet trochę bolesne .

ᴘᴏᴍᴏᴢ ᴍɪ//ᴠɪʟʟᴀɪɴ ᴅᴇᴋᴜ//♪ ᴛᴏᴅᴏᴅᴇᴋᴜ ♪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz