☪ Kotek Mowiłem Ci Coś... ☪

298 14 0
                                    

Rikki Collins
❇Sobota❇

Obudził mnie budzik, od razu podniosłam się wyłączyłam dzwoniące urządzenie. Poszłam zaparzyć wody na kawę, wzięłam ciastko i jak zawsze udałam się do szafy.

Z szafy wyciągnęłam bluzę nike, czarne legginsy pumy oraz białe superstar'y. Poszłam do łazienki się przebrać, pomalowałam się i wyszłam szukając ubrania na urodziny przyjaciółki.

Znalazłam w szafie ten oto strój:

Do tego moje białe wysokie adidasy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do tego moje białe wysokie adidasy

Makijaż jak i ten strój zabrałam że sobą i pakując prezent dla Gabi, zaczął dzwonić mi telefon

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Makijaż jak i ten strój zabrałam że sobą i pakując prezent dla Gabi, zaczął dzwonić mi telefon. Odebrałam bez zerknięcią kto dzwoni.

-Wstałaś, nie zaśpisz dzisiaj -usłyszałam rozbawiony głos Gośki
-A właśnie nie, zaraz będę wyjeżdżała-odpowiedziałam całkowicie poważnie
-Super, pod jedziesz po mnie -spytała
-Jasne, że tak - odparłam i zaczęłam wynosić do windy swoje manele.

Wsiadłam do BMW i wyjechałam po przyjaciółkę, już po 40 minutach byłyśmy w klubie czekając na dostawę jedzenia i ostatnie rzeczy do poprawki.

-Siema jesteśmy -odpowiedzieli Kuba i Mikołaj
-Patrz już prawie sobie same poradziły -zaśmiał się Mikołaj
-No, prawie ale zapraszam do pomocy, nie będziecie mi się obijać -Parsknęła śmiechem Gosia.

☪❇☪❇☪

Właśnie impreza się rozpoczyna, schodzą się ludzie a za pół godziny ma być Gabrysia z Mikołajem. Mam małego stresa czy jej się to spodoba, jednak bardziej mnie martwi to czy starczy wszystkiego.

-Zaraz będą gasimy światła -Krzyknęłam razem z Gosią na cały klub.

Ludzie się pochowali, pogasiliśmy światła i ucichliśmy. Usłyszeliśmy otwieranie drzwi i po zapaleniu światła wyskoczyliśmy

Zraniona D.KOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz