Prolog

5.8K 102 40
                                    

Ok, więc książkę pisałam wraz z kumpelą w wieku 11-12 lat, więc sorry guys. Z pewnością zawiera mega dużo błędów i jest mega bekowa, xd nawet sama się z niej śmieje / dystans / Kiedyś ją usunę, jeszcze nie wiem kiedy ale na pewno nadejdzie ten moment. Eeee no więc ten, ludzi którzy piszą komentarze typu
"ale beka" , "znowu ta sama postać", "czemu on jest dwa razy", "ona ma w garści całą szkołę" serdecznie pozdrawiam. Sama wiem że ta historia jest mega bekowa i wgl, a więc ten możecie mi oszczędzić komentarzy typu "znów on", "czemu on jest dwa razy" bo sama nie wiem jak ja mogłam być taka głupia i dać tego samego bohatera dwa razy. Nie pytajcie...

***

.... -Nie! No kurwa ja tu przez ciebie wykituje! B! Do kurwy opamiętaj się!! Wiesz przecież, że to dla twojego dobra!! Polecisz tam czy ci się to podoba czy nie!!

- Przecież wiesz, że nikt nie podejrzewa, że King to ja myślą, że to jakiś facet! Nikt kto mnie widział nie żyje!

-Jesteś pewna?!

-Do cholery! Tak!!

- Dobra Bell, ale i tak musisz do niego jechać, my z chłopakami przylecimy 2 tygodnie po tobie oki?

- Dobra, daj mi info o nich.

- Masz - podał mi teczkę- trochę tam tego jest. Haha.

-Ej nie śmiej się ze mnie, dobrze wiesz co ci mogę zrobić!

-Dobra mała wyluzuj.

- Mała to jest twoja pała! - no cóż od zawsze byłam pyskata, mówi się trudno taka to już moja natura.

-Dobra sorry. B a ty wiesz, że tam musisz być słotką kujonką? Haha.... I do tego nie możesz:
-używać broni - no kurwa to chyba jakieś żarty
-nosić inne ciuchy, wiesz takie jak kujon- ja go chyba udusze
- nie możesz się zdradzić, przede wszystkim w szkole - dobra może wytrzymam poczujcie ten sarkazm
- i co najważniejsze masz zmienić kolor włosów.

- Że co kurwa?! Niby na jaki?!

- No na normalny typu blond, brąz, byle nie czarne i kolorowe

-W życiu, czy ciebie do reszty popiepszyło?!

- A nie mówiłem!? - odezwał się kolejny bałwan

- Bobra Bell, masz na wszelki wypadek wzięliśmy ze sklepu peruke - i wręczył mi perukę w kolorze brązu.

- Ale na wyścigi i na spotkania mogę jeździć prawda?!

- Dobra, niech ci będzie. Więc tak na wyścigi, ale tak żeby Cię nie wykrył brat i inne patałachy. A co do zebrań to jako szefowa koniecznie!

- Dobra, dobra w końcu nie każda dziewczyna ma kilkaset siedzib swojego gangu na świecie.

- Dokładnie księżniczko- zawołała cała zgraja tych niedorobów....

---------------------------------------------------------

Hejka, witam wszystkich czytelników jest prolog mojej nowej książki , nadzieję mam wielką że wam się spodoba. Zostawcie coś po sobie bayo!

______________________________________

Ok więc tak w skrócie byłam głupim dzieckiem które jarało się taką fabułą książek, dlatego postanowiłam ją napisać wraz z moją koleżanką. Żeby nie było jej przykro, (ponieważ jej obiecałam) opublikowałam ją. Wiem że nie jest ona najlepsza, ma dużo błędów, a nawet bohaterowie są tacy sami i mają śmieszne role. Od dłuższego czasu zastanawiam się czy po prostu jej nie usunąć ale jeszce nie wiem czy to zrobić. Pisanie jej w wieku 12 lat było dla mnie i koleżanki mega przeżyciem i fajną zabawą. Na ten moment wstrzymam się z jej usunięciem ponieważ pisanie jej było najlepszym co spotkało mnie kilka lat temu. Nie potrafię zaufać ludziom, bardzo ciężko znaleźć mi kogoś do rozmowy, osobę która zrozumie i będzie przy mnie. Wszyscy moi przyjaciele odeszli w tamtym momencie, teraz jest dużo lepiej znalazłam osobę, która przy mnie jest i mnie wspiera. Nie ma mi za złe tego, że nie potrafię jej zaufać. Mamy odmienne charaktery, może ciężko w to uwierzyć ale mimo to się przyjaźnimy i wspieramy jak tylko możemy.

Living death in the human bodyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz